No, właśnie: jak w temacie: kto się orientuje, która z chust wiązanych tkanych dostępnych na rynku (najlepiej wtórnym :wink: ) jest najwęższa?
Wersja do druku
No, właśnie: jak w temacie: kto się orientuje, która z chust wiązanych tkanych dostępnych na rynku (najlepiej wtórnym :wink: ) jest najwęższa?
Z tych co miałam okazję mierzyć to Indio było najwęższe.
ze słuchu(nie sprawdzone empirycznie) - to Babolkowe Lenny Lamb i Tulipownej Zary. To ostatnie akurat empirycznie :wink:
Z moich doświadczeń Zara i Flaming. Mają po 60 cm.
Zara z tych co ja miałam ;)
Indio z wełną niesamowicie wąskie. Nie mierzyłam, ale na oko jest sporo węższe od innych indio.
Nie wiem tylko, czy od nowości takie jest, czy się po pierwszym praniu tak naturalnie trochę kurczy?
elastyczne :) zazwyczaj mają po 50 cm :)
oprócz tego większośc indio ( NIESTETY :( ) i lenny lanb
Vatanaie żakardowe ok 60 cm.
Z tego co czytałam na Recenzjach to nowe chusty lennyLamb sa dużo węższe.
:op: Aga, jesteś jak kameleon, ledwo Cię poznałam. :D
Medley są wąskie
A która z nich nadaje się dla ciężkiego dziecka?
I czy ja mam rację, myśląc sobie, że jak chusta jest węższa, to powinna się lepiej wiązać w plecaczek, bo wtedy jest mniej materiału na ramionach i węzeł też mniejszy i poręczniejszy?
Ja nie jestem specjalistką ale chyba wręcz przeciwnie. Jak będzie wąska to będzie wyjeżdżała dziecku spod tyłka.