Wersja do druku
Szanowny Towarzysz życia mego, ten co to nigdy przenigdy za nic na świecie i poza nim nie zawiąże sobie dziecka bo nie i już. Ten sam co to nawet jak miałam złamaną nogę i zycie nasze było sparaliżowane nie wziął Hanki nawet do ergo nawet żeby po schodach znieść, bo nie i już....ten właśnie sam człek 2 dni z rzędu usypiał swoją córkę nosząc ją na plecach w MT :D
normalnie się cuda zdarzają:D
prawie 14 miesięcy czekałayśmy z Hanką na ta chwilę i się doczekałyśmy :applause:
łosz :)
jest nadzieja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
graty dla męża :)
Gratulacje!:applause: My musimy jeszcze poczekać.
ło masz, kolejny dowód na to ze cuda sie zdarzaja, wiec moze i u nas jeszcze nie wszystko stracone :) gratulacje dla meza.
:) cud!
NAWRÓCONY!!!!!
Gratulki!!!
Mój też się złamał i chyba razy dziecięcia nasze do ergo włożył.
Konsekwentnie dawałaś mu dobry przykład, to w końcu załapał :D
Super! :applause:
Gratulacje! Twoje modlitwy zostały wysłuchane! :mrgreen:
Gratulacje :applause:
może wreszcie zrozumie i się nawróci :P
No pięknie:) Tym bardziej, że będzie Haneczka coraz większa i cięższa, zatem wyręka jak znalazł;)Cytat:
Zamieszczone przez ulala.v
brawo i gratulacje dla taty :D
gratki :D jak widać niektórzy zmieniają zdanie i dobrze :lol:
to ja Cię podziwiam za cierpliwość i wyrozumiałość:ninja:Cytat:
Zamieszczone przez ulala.v
fajnie że juz jakoś poszło:), teraz tylko chwalić i podziwiać, chwalić i podziwiać, żeby się utrwaliło:lol: