Śmierdzi :(

help mi mam pieluszkę z pulem z wszytym wkładem i zaczęła mi śmierdzieć i pul mi skrzypieć zaczął co robić z nią żeby nie zepsuć????
wiem że jest wątek dotyczący prania pieluch ale nie znalazłam tam odpowiedzi :(

no ale napisz coś więcej jak uzywasz, może zbyt długo, jak pierzesz, jak suszysz
nie mając żadnych informacji ciężko coś poradzić

ja używam może od miesiąca ale to jest już używana pieluszka babby yetta z wymianki piorę 60 st susze na drucianej suszarce

a w czym pranko robisz?wątki smierdziuszkowe:-)były - mozesz do prania dodac sody oczyszczonej - ja namaczałam przed praniem w wodzie z dodatkiem sody- pochłania brzydkie zapachy i dezynfekuje, jeden z prostych sposobów pozbycia sie brzydkich zapachów-kupujesz w sklepie spozywczym sode spozywcza i dodajesz łyzke do prania lub namaczasz przed prankiem, ja tak robilam i było ok- zawsze podwójne płukanie robiłam przy praniu pieluszek i i odwirowywałam zeby długo nie schły.

tylko ta jedna tak śmierdzi? a płuczesz przed praniem?

może niedokładnie wypłukana i złogi się porobiły? kwaskowania pul-a ci nie polecam ale może namocz w płynie do mycia naczyń albo w nappy fresh?
a to że skrzypi może pul się rozwarstwił? czasami tak bywa...

poczytaj jeszcze ten wątek:
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=33201

dzięki za rady spróbuje coś z nia zrobić

Ja swoją (też babyyetta AIO z bazarku) ... rozprułam, wkład wygotowałam, wykwaskowałam i myślę teraz czy zaszywać czy zrobić kieszonkę :-)
Śmierdziała okrutnie, wielokrotne pranie i namaczanie w bambinexie nie pomogło. Aż się bałam co może być w środku...
Teraz jest piekna i pachnąca :-) Ale to pierwsza i ostatnia AIO, zraziłam się.

widzę, że zeżarło mi porannego posta ale dziewczyny napisały wszystko, co naskrobałam :)