szukam chustonoclegu - Warszawa gdziekolwiek

Szanowne koleżanki!
Jadę do Wawy na kolejny zjazd w ramach kursu na doradcę laktacyjnego. Wcześniej spałam w wersji oszczędnościowej wraz z Mężem i Dziecięciem u wujka księdza pod Mszczonowem, teraz chyba zaryzykuję samodzielną wyprawę. Zanim zacznę pukać do mam z mapy Googlowej, uprzejmie zapytuję tu czy któraś z Was byłaby tak miła i przyjęła mnie pod swój dach na dwie noce - kurs jest w dniach 19-21 listopada. Wezmę ze sobą karimatę i śpiwór więc potrzebny raptem kawałek podłogi. Kurs jest od 8 rano do 17, potem planuję jakąś kulturalną więc nie będę uciążliwym gościem. W rewanżu proponuję zwiedzanie Wrocławia z noclegiem (mamy dwa pokoje, kanapa dla 3 osób do dyspozycji), wyżywieniem, biletami do teatru i miłym (tak mówią;)) towarzystwem mojej rodziny.

i zawsze w takich chwilach żałuje ze mam jeszcze kawalerkę :(

ja mogę Cię przyjąć bo chyba będziemy wtedy w wawie (na 89 %), jeśli coś się zmieni dam znać :)

O mamo, już, tak naprawdę, w pół godziny? Nie wierzę... Joleczko,aż głupio pytać, ale taka ma natura - a kiedy będziesz mieć pewność stuprocentową? Bo ja mam Męża Planistę i od Niego jestem zarażona Planowaniem:)

jezeli nnie bedziemy nigdzie wyjezdzali na weekend to zapraszam do nas ;-) powinnam wiedziec jakos w tygodniu

Wieczorem przedyskutuję kwestię z moim chłopakiem...bo jednak jest to weekend :)

jak wystarczy kawałek podłogi to zapraszamy do nas (mamy sporą kawalerkę)
komunikacyjnie super bo mieszkamy niedaleko metra ;)

zapraszam do siebie :)
ja Was kobietki z TuliSie lubie bardzo :):):)

aha, i mozecie przyjechac wszyscy w trojke - mam pokoik z wersalka...beanshi biorac materac przetrwala tu weekend z dziewczynkami i mezem ;)

Zapraszamy - lokalizacja Ochota, blisko centrum :-) A Wrocław to miejsce bliskie memu sercu - tam pojechaliśmy na weekend miodowy i zakochałam się w tym mieście :-)

u nas jest nawet łóżko wolne a nie tylko kawałek podłogi więc jeśli nie przeraża Cię trójka dzieci i czasem nieogarnięty bałagan to zapraszamy:)

Dziewczyny, jesteście wspaniałe! Póki co, jestem po wstępnym słowie z Joleczką, jak coś nie wypali to będę odkopywać wątek. Poza tym mam jeszcze zjazd w styczniu w perspektywie:D Ale nim zdążę każdej z Was podziękowac na PW za chęci, powiem tylko wszem i wobec, że każdej oferującej tak czy siak ślę wirtualne zaproszenie do jak najbardziej realnego Wrocławia, z realną moją kanapą, mną w roli oprowadzającej, a z teatrami też jakoś "pokombinuję":) Nie ma to jak pracować w kulturze:) PS. Dla tych co mają "tylko" kawalerki, szczególne uściski, że się tą podłogą jeszcze chcą dzielić - ogromne dzięki!

ha! Jak dobrze pójdzie to w styczniu może już coś więcej niż tylko 30 metrów posiadać będę :) Bardzo lubię towarzystwo dolnoślązaków :)