otulacz polarkowy

Dziewczyny,
kompletuje mój pierwszy zestaw wielo i w ramach próbowania róznych rzeczy nabyłam na bazarku otulacz polarkowy- świetnie sie układa, ładniusi, zgrabny i wszystko gra. radośc moja trwala ok 30 minut, kiedy to po pierwszym siku musiałam przebierać Młodego, bo wszystko się 'pięknie' przelało.
Pewnie coś tam źle zrobiłam więc mnie proszę oświećcie- z jakimi pieluchami się stosuj e taki otulacz? Czy trzeba go jakoś przygotowac do użycia? zaimpregnować? ja założyłam go na zwykła tetrówkę i nie bardzo to zadziałało:ninja:

No właśnie - ja też się pytam. Bo zapewniano mnie że nie przemoknie, a jednak spodnie mokre, chociaż otulacz suchy. Wiadomo, polar wilgoci nie przyjmuje, ale ją świetnie oddaje, tylko nie tam gdzie trzeba.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bodzia_30

spodnie mokre, chociaż otulacz suchy.

---

a kupiłaś nowy czy używany otulacz? może mój jest zuzyty jakiś?

Ja mam dwa polarkowe otulacze i przecieków nie ma... Zakładam na formowanke albo na dwie tetry czy chłonne wkładki.

Wymoczyć w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń i potem dokładnie wypłukać i wyprać. Ten zabieg odtłuści polarek. Warto go powtarzać co jakiś czas.
Też lubię polarkowe , używałam zwłaszcza na noc i nic nie przeciekało.

dzięki dzięki:) dziś akurat wypada pranie, także zdam relację, czy pomogło

pranie w zbyt dużych temperaturach niszczy polarek

Ja mam całkiem nowiuśki polarek, raz załozony, boję się go troszkę na noc założyć, narazie próbę zrobię w dzień.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ala

pranie w zbyt dużych temperaturach niszczy polarek

---

A ile to zbyt duża temp.? 60 st. jest ok? Do mniej właśnie leci nówka sztuka i chcę go od razu dobrze traktować :) Wełniany też mam jeden fajny, ale leniwa jestem, żeby go znów lanolinować :hide:

wymoczyłam i upralam w 60st z cała resztą prania, dziś załozyłam na grubą formowankę i było ok, ale muszę się do niego przekonać bo jakoś straciłam serce do niego;)

No ja sie musze przeprosić z polarkiem bo okazalo się po drugim praniu, że wcale a wcale nie przecieka. Jakiś fenomen ten polarek.

a mój jednak przecieka :(