co odparzyło? jak pomóc maleństwu?
wczoraj minęła nasza pierwsza doba z wielo i niestety porażka... :/ mała ma strasznie odparzoną pipcię. jeszcze nigdy nam się to nie zdarzyło. proszę o pomoc doświadczone wielorazowe mamy w znalezieniu winowajcy. a było to tak:
- nosiłyśmy się bez kremu (do jednorazówek używałyśmy bardzo sporadycznie)
- wszystkie pieluchy były raz wyprane w Vizirze Sensitive - mała ilość proszku i podwójne płukanie (ubranka pierzemy w mleczku Lovela, ale słyszałam, że do pieluch się nie nadaje :/ )
- w dzień używałyśmy:
* 3 x Happy Flute kieszonka skarbonka (od Beileshen) - w środku suede (i niestety pierwsze zaczerwienienie zauważyłam już po tych pieluszkach)
* 2 x Itti Bitti Snap in one
* 2 x otulacz Flip z oryginalnym wkładem
- na noc - Beileshen Aksamitna Bambusowa welurowa + otulacz Flip
jaką strategię działania zaplanować na dzisiejszy dzień? jakie wybierać pieluchy? naturalne w środku, czy odciągające wilgoć od pupy dziecka? na razie młoda śpi w pampku wysmarowana Alantanem... :/
ps. w naszym stosiku mamy jeszcze Lulu Nature Dodo Bambou, mnóstwo tetry i jedną składankę bambusową