Wersja do druku
Antoś ma 3,5 miesiąca, zaczyna intensywnie interesować się światem i chce wszystko widzieć, do tej pory nosiłam głównie w kieszonce, ale teraz zaczął się strasznie odginać, szczególnie jak się nosimy po domu. Chciałabym spróbować na biodrze, robiłam już pierwsze próby z siodełkiem z pętelką, ale trudne to dla mnie :hide: co innego z chusty 4,6 można zawiązać z 3-miesięczniakiem? co polecacie?
zdecydowanie kangurek na biodro :)
przedwczoraj pierwszy raz zawiązałam profesjonalnie tego kangurka na moim 2,5 latku i byłam w szoku jak było łatwo wszystko dociągnąć i dopasować i cholerka, dlaczego ja tego wiązania wcześniej nie znałam tylko próbowałam jakieś pętelki które mi za nic w świecie nie chciały wyjść.
możesz spokojnie zawiązać w to 3 miesięcznika ze spokojem o Jego plecki i bioderka.
Masz jakąś instrukcję, ponieważ u nas to samo? Poprosiłabym linka. :)Cytat:
Zamieszczone przez brikola
Dzięki za odzew
a kangurek nie będzie za długi na 4,6? Bo ja właśnie ze względu na długość chusty nie noszę w kangurku z przodu.
Jeśli ktoś dysponuje fajną instrukcją tego wiązania najlepiej w formie filmiku, to proszę, podrzućcie, wypróbujemy.
Ty Warszawska:)
Na spotkanie do fundacji Mama co drugi wtorek:)
nie ma to jak sie na zywo pouczyc
Służę filmikiem:
http://www.youtube.com/v/WpcwGdsqMJM...</param><param
Jak będzie trzeba mam też instrukcję krok po kroku (tylko czeka na zdjęcia).
padam na pysk, ale znalazłam tu filmik, na którym babka prawidłowo wiąże. szkoda, że jakość taka sobie, ale mam nadzieję że widać wszystko
tylko jedno ale-ona tam dociąga ta pierwsza połę zanim poprowadziła ta drugą na właściwe miejsce. Najpierw tą drugą tak jak to ona pokazała doprowadźcie pod pupę i wtedy sobie dociągnijcie.
jak spróbujecie to dawajta fotki, spróbuję doradzić :)
o Ripley mnie ubiegła :)
Ripley, ty mi ostatnio pokazywałaś, ale już zapomniałam jak to szło i jakoś nadal mam wrażenie że z 4,6 dużo będzie wisieć.
A jeśli chodzi o naukę 'na żywo' to teraz ciężki okres mamy i mój Pan i Władca musi mieć dobry humor na nowe wiązania, a o to niełatwo :roll: w przeciwnym razie pisk się zaczyna po dłuższym niż zwykle wiązaniu (np. tata wiążę dłużej niż mama i ostatnio straszne historie po minucie są, na co tata się denerwuje... ech...)
Anais, czy ty aby nie szukasz dobrego argumentu za kupnem krótkiej chusty? ;) Kupuj, to i na plecaczek będzie! Choć rzeczywiście przy 4,6 to ogony są niebotyczne, ale można się nimi tak luźno w pasie przewiazać.
kupiłam w weekend zarę mild 6 (4,6) :hide:
o krótkiej pomyślę chyba dopiero na wiosnę :ninja: