A moze jest tu mamusia, ktora mijalam w niedziele miedzy 13-14 na ul. Czajkowskiego (obok sadu)? Mamusia zamotana byla w La Paz :hello:
Wersja do druku
A moze jest tu mamusia, ktora mijalam w niedziele miedzy 13-14 na ul. Czajkowskiego (obok sadu)? Mamusia zamotana byla w La Paz :hello:
a może to była ta sama mama której ja szukam?) tylko nie wiem jak wygląda La Paz;( bo jeśli to całkiem inna mama to ładny wysyp chustonoszek mamy ostatnio w Krośnie:)
edit. właśnie sobie zobaczyłam jak wygląda ta chusta i to chyba raczej na pewno była ta sama mama, hej mamo odezwij się do nas:)
Niestety oprocz "TEJ" mamusi nikogo wiecej nie udalo mi sie tym razem namierzyc :-(.
Chociaz przyznam, ze u moich rodzicow w bloku (Woj. Polskiego) tez mieszkaja motacze!! Widzialam pare razy zamotanych rodzicow w jakiegos elastyka :).