Basia i Lenka witają się :)
I na mnie kolej przyszła, żeby się przedstawić. Jestem mamą 2,5-miesięcznej Leny. Pierwszy raz o chustach przeczytałam na robótkowym forum u Maranty - byłam wtedy w ciąży i temat mi się spodobał. Przeszukałam strony i sporo czytałam o chustach, ale jakoś sie nie zdecydowałam na kupno żadnej. Ciocia uszyła mi taką śmieszną chusto-hybrydę, jaką wypatrzyłam TUTAJ. Okazało się, że materiał zbyt elastyczny, więc hybrydka wylądowała w szufladzie. W międzyczasie przyniosłam sobie fajny kawałek szmatki ze szmateksu, który mi służył za kołyskę wiązaną do użytku domowego. W końcu nabyłam moją pierwszą wiązankę i wsiąkłam zupełnie :lol: Ciągle się uczę, póki co jedyne, co mi dobrze wychodzi, to kieszonka (zaliczyłyśmy już publiczne motanie w parku nawet ^^) - w której Lena zasypia już w trakcie motania :)
Udzieliła mi się chustozaraza "chcę więcej i więcej chust mieć" :bduh: - szczególnie po chustospotkaniu, na którym byłam i macałam w końcu coś innego niż mój piękny czerwony hoppek :lol:
Sama sobie gratuluję, że dokopałam sie do strony chustomanii i że zupełnie "wsiąkłam" w motanie :) I super, że jest to forum - bo mogę sobie powtarzać, że skoro TYLE dziewczyn tutaj opętanych motaniem, to znaczy, że wszystko ze mną w porządku :bliss:
Nie mam póki co porządnej fotki w wiązance, bo aparat na wakacje pojechał, więc wklejam to, co mam :)
Szmateksowa bezkółkowa :)
http://images31.fotosik.pl/334/e4ab35a342b926dem.jpg
A tu niewyraźnie trochę ale to jedyne, co mam w prawdziwej wiązance
http://images32.fotosik.pl/327/05cf0042c9e13bc4m.jpg
Re: Basia i Lenka witają się :)
Cytat:
Zamieszczone przez Mecik
Udzieliła mi się chustozaraza "chcę więcej i więcej chust mieć" :bduh:
Ja mam tak samo...