moglby mi ktos doradzic, prosze, ktora chusta ciensza: girasol, stroch czy didka paski?
Wersja do druku
moglby mi ktos doradzic, prosze, ktora chusta ciensza: girasol, stroch czy didka paski?
ale storch jaki-leo czy paski?
w didku pasiastym ponoć też są różnice zależnie od nazwy.
giraska jeszcze nie miałam 8))
porównując didymosa katję(taki miałam pasiasty), storcha inkę (taką mam) i storcha leo-najcieńszy jest leo, ale ma też gęsty splot, porównywalny do nati nowych (tak napisała Natalia, która zrobiła testy :D ).
jak na razie najcieńszy jaki macałam, a nie ma go na Twojej liście :wink: to didymos seria limitowana bawełna, macnęłam też przez chwilę vatanai żakardowy (wieloryby niebieskie) i wcale nie wydał mi się taki cieńki (kwestia splotu?), bawełna limitowana didka jest do tego "ażurowa"-przewiewna i cieniutka (no i mięciutka)-tyle mojej reklamy pistacji dokładnie i flaminga :lol:
ja mam storcza inke - podobno jedna z grubszych chust i poczytuje to sobie jako jej atut
e tam, wcale nie taka gruba :D
ja bym ją na równi postawiła z katją względem grubości.
co ciekawe, ostatnio macałam leo rouge i był nie dość,że twardy to i dość gruby,co mnie zdziwiło, bo mój natur był po 1 praniu mięciutki, no i cieniutki.
jak dla mnieto one podobnej grubosci sa :-)
ciensza chusta nie uchroni Cie przed upalem bo i tak to dziecko grzeje najbardziej :-)
moznaby didka Lise do Srocha Inki porownac? ja nie szukam super cienkiej na lato, ale nie chce mi sie nosic tez koca.
A moim zdaniem cieńsza chusta uchroni (trochę) przed upałem :) Chodzi mi o plecy - cienkie pasy z cienkiej chusty nie grzeją w plecy. Nie wyobrażam sobie założyć w upał hoppa, który otula mnie na plecach jak gruby koc. Jak założę cieniuteńką ellaroo, to nie czuję chusty na sobie, na pleckach mam dwie cieniutkie szeleczki :) No i dzieciakowi nie jest tak gorąco, a to chyba też ważne, a nie tylko mój komfort :hide:
a my sie nosimy w hoppie, w Londynie upal nie do zniesienia a jakos nie jest najgorzej (chyba, ze wsiadziemy do metra, buuuu). mysle, ze im dluzej sie nosi tym bardziej sie organizm przyzwyczaja - na poczatku bylo mi goraco we wszystkim (mimo, ze byla zima), teraz tez mi jest, ale tak do zniesienia... przy takich temperaturach roznice sa, wedlug mnie, minimalne.
moglabys wstawic jakies zdjecie moze? jak Ci sie taka cieniutka chuste wiaze?Cytat:
Zamieszczone przez kamuszyca
Popieram Kamuszycę. Ellaroo jest bardzo dobra na lato. A mam jeszcze jeden typ, praktycznie wcale nie grzeje - to jedwabna kółkowa Kangoogoo. Właśnie dzioś w niej spacerek zaliczyliśmy i było super, oprócz brzuszków bo one chyba zawsze sie pocą mniej lub bardziej w chustach, ale juz od dawna mi to nie przeszkadza. W sumie zrobil się off topic bo happy m pytała o konkretne chusty, ale ja ich nie znam niestety :(
Moim zdaniem Lisa ciensza od Storcha.
mam Lisę i jest cieniutka - tzn jak na pasiaka. Jest chyba nieznacznie grubsza od Storcza Leo, ale grubsza od didka żakardowego.
Nie mam porównania ze Storczem pasiastym, ale dedukuję że może być ciut cieńsza.
happy m, a ile waży dziecko? Bo nośność też jest istotna - dla mnie zdecydowanie bardziej niż grubość. I tak dla cięższego dziecka to jednak między didkiem a storczem bym wybierała.
to zdjęcie naszej elliCytat:
Zamieszczone przez happy m
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/d...oDBO0e3M5B.jpg
Chusta jest naprawdę cieniutka, ma fajny malutki węzeł, nam sprawdza się idealnie (nie tylko w upały). Co do nośności - moja córeczka waży ok. 6,5 kg i taki "ciężar" nosi się naprawdę dobrze, nic się nie wpija, chusta nie osiada, a nosimy często po parę godzin. Nie wiem, jak by było przy cięższym dziecku. Nie mam jakiś szczególnych trudności z zawiązaniem elli, nie sądzę, aby jej cienkość była jakimś problemem - jednak aby ją dobrze dociągnąć, trzeba się trochę przyłożyć (na pewno łatwiej mi się dociąga girasola czy hoppa).
potwierdzam, potwierdzam ellaroo - bardzoooooo dobra na lato
świetnie sie wiąże i niema w niej strasznie ciepło :)
mam maiję - REWELACJA :)