pierwsza kieszonka i pytanie

dziś przyszła długo przez nas wyczekiwana chusta i pierwszy raz się motaliśmy ;)
mam długą tkaną chustę - młody ma 3,5 tygodnia - byl zachwycony - wtulił się we mnie i po kilku krokach usnął ;) i ten bananik na buzi ;D
poza tym 5 kilo waży i nie czułam tej wagi wcale - rozkłada się zupełnie inaczej niż przy noszeniu na rękach.
jutro zdjęcia zrobię i poddam się waszej ocenie, póki co mam pytanie - czy maluszek w kieszonce może mieć główkę na bok (jego policzek wtulony w mój dekold) czy ma być na prosto?
i jeszcze jedno - po kilku minutach michaś "opadł", czy za słabo dociągnęłam?
z góry dzięki za odpowiedzi

na bok, na bok. raz jeden policzek, raz drugi.
jak opada, musisz lepiej dociągać. fotki by się faktycznie przydały.

na bok, chociaż mój czasami zasypiał z nosem w dekolcie, wtedy po chwili przekładałam delikatnie na boczek

to nowa chusta? jaka? może trzeba ją jeszcze wyprać i pomiętosić trochę żeby trzymała długość, a być może po prostu mocniej dociągnąć... gratulujemy pierwszego motania :)