Nati pytanie

Miałam 3 chusty Nati(ontario oraz diament już sprzedałam,bo mi nie podchodziły). Aktualnie posiadam tylko Nati-ocean oraz ultracienkiego hopka i elastyka(samoróbka). Z Nati podoba mi się wiele,gdy przeglądam w ich sklepie. I tak z ciekawości-czy wiecie,która z oferowanych przez nich chust jest najcieńsza i najdelikatniejsza? Mi ocean wydaje się dość cienka i jest miła w dotyku.I tak się zastanawiam,która jest taka naj,naj z ich oferty?
Mój ocean to 100%bawełna,a tam są z różnymi domieszkami(z lnem,z jedwabiem itd.)Czy ktoś wie,która z całej gamy(a sporo tego)jest najbardziej miluśka?

miluśka to perła, ale cieńka ona nie jest
grecja też jest przyjemna w dotyku
ja mam teraz japonie z lnem, fajna, ale już nie taka milutka, no i sie mnie jak to len

dla mnie the best ever to natka z wełną paski. idealna chusta, nie za cienka, nie za gruba, świetnie się wiąże, mały węzeł, nosi rewelacyjnie, w zimie grzała no i jest śliczna.

z natek nosiłam jeszcze w wełnianej grecji - przemiła, miękka, tylko wzór okrutny:(

i dmuchawce, kawał porządnej, mięsistej szmaty, świetnej w wiązaniu, świetnej w noszeniu:)

reszta natek nie podchodzi mi przez wzór.

Wszystkich w ręku nie miałam, a z tych co miałam:

Grecja - gruba, mięsista, miękka od nowości
no-cotton (Perła) - złamana jest kocykowata i mięciutka, ale też dosyć solidna
Motyle len - dosyć cienkie, mały węzeł, ale moje są jeszcze niezłamane, więc o delikatności się nie wypowiem
Ocean jedwab - najcieńsza z moich chust, ale czy miluśka? W dotyku wolę no-cottona.

Wg mnie to najcieńsze teraz są zwykłe pasiaki :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez nemhain

Wg mnie to najcieńsze teraz są zwykłe pasiaki :)

---

Tez tak uważam:)

Teraz mam w użytkowaniu motyle z jedwabiem i byłam bardzo zaskoczona ich szorstkością:( Choć nośność jest świetna!

A ja właśnie dostałam odpowiedź z natibaby-wg.nich najcieńsza i najdeliktaniejsza jest diament z bamubusem.Oj może się skuszę;)

To prawda bambusiki są cienkie ale gdybym miała wybrać miedzy diamencikiem a pasiakiem to pasiak zdecydowanie wygrywa, lepsza nośność no i nie wszyscy lubią tą chustę, dla mnie była za śliska.

ja właśnie zakupiłam diament z bambusem wczoraj. Mam jeszcze bawełnianą, zwykłego pasiaka. Pomacałam sobie różne i też mi wyszło że ta cienka jest i delikatna. jak będzie w rzeczywistości to się okaże, doświadczenie jeszcze małe mam ;)

Motyle z jedwabiem są rewelacyjne na te upały i mięciutkie :)

ja tez bym na bambusa postawila :) mieciutka jak kaczuszka...

Ja mam sporo skrawkow Nati w domu i z tych ktore macalam to najciensza i najmilsza wydaje sie diamentowa bambusowa. Moze tez dlatego ze wydaje sie chlodna w dotyku i dosc sliska.

dla mnie diament bambusowy jest cienszy i milszy w dotyku niz pasiak
pewnie ile osob tyle opinii, kazda chusta ma milosnikow i tych ktorzy beda mieli do niej "ale"

co do cienkości i delikatności - obydwa warunki spełnia właśnie diament z bambusem, posiadam, macałam sporo innych też perły/pasiaki z wełną i inne - osobiście potwierdzam opinię firmy:) mąż nosi w niej syna 11kg w 2x, mi też się zdarzy plecak prosty zawiązać obecnie z diamentu, i chociaż ocean (mój też bawełna) nosi lepiej a grecja z wełną jeszcze lepiej to cienkie plus delikatne są właśnie diamenty:D

A poza tym, mam sentyment bo to moja pierwsza tkana i chyba jej nie sprzedam ever, będę chyba małe chuścioszki produkować co by móc w niej ciągle nosić :D

No ja muszę sobie sprawić nową.Pytanie tylko czy nati diament z bambusem czy LennyLamb bambusową.Którą byście wybrały?

zalezy ile kg chcesz nosic
diament to dla mnie porazka pod względem nosnosci
w lenny lamb nosi sie duzo lepiej i sie tak nie szmaci co diament :)

Mały ma na razie ok.7kg.Lenny lamb jest tańsza od nati.Tylko kolory tak średnio mi się podobają.Z lenny lamb podobają mi się kolorki gałązka mięty i zielona herbata-niestety nie ma ich w wersji z bambusem:(

Bambusowa Lenny Lamb to kawał szmaty, gruba, bardzo ściśle tkana, ale jednocześnie bardzo nośna. Koleżanka ma lniany ocean i bambusowy LL i teraz zdecydowanie LL poszła w odstawkę ;)