Mój niemałż nawrócony! - i są fotki ;)
Siedzę z Asią, która, chora, padła mi przy cycku i nagle wchodzi A zamotany w 2x - no prawie 2x ;) niestety dzieć spał a już było tak blisko!:twisted: no niech mi tylko młoda sie obudzi,a zaatakujemy tatuśka:twisted:
Och cieszę się tak, bo on to kompletnie antychustowy. Ale dziś ją niósł kawał drogi, bo chorutka w wózku nie chciała a chusty nie wziął :ninja: Pewnie to zdecydowało ;)
A że watek bez zdjęć się nie liczy... to dzisiaj mam nadzieję uda mi się zrobić i zamieścić :)
EDIT: Jednak tak do końca się nie przyznał, bo nie chciał aby były dowody w postaci zdjęć:lol: ale go dorwałam:lol: Poszliśmy na pół godzinny spacer, mała trochę czasem popiskała, ale ona po pierwsze chorutka, po drugie zaskoczona, że u taty, a gdzie mama. Kilka razy przymierzała się do zaśnięcia ale nie udało się.
Teraz widzę jak trudno wiązać inną osobę:roll: także wielki ukłon wszelkim doradcom:mighty: na jakość 2x nie patrzcie:hide:
http://lh6.ggpht.com/_0phBmcxBXww/TE...0/DSC08241.JPG