Wersja do druku
nie nosiłam jeszcze plecaczków, bo noszę głównie maluszka 2-miesięcznego teraz, ale mąż chce zacząć nosić, gdy trzeba, naszą starszą - 16 kg. Która wersja plecaczka jest najlepsza dla takich pulpecików? Czy to nie ma różnicy, jeśli chodzi o ilość odczuwanych kilogramów?
hop hop,
czy w różnych wersjach plecaczka (prosty, tybet, hanti...) odczuwanie ilości kilogramów na plecach jest różne?
ja noszę 14,5 w plecaku hanti i bardzo fajnie ciężar rozkłada
wg mnie wykończenie tybetańskie bardzo fajnie sie sprawdza przy ciezszych dzieciach :)
Ja żaden spec, ale skoro nikt się nieodzywa ... Co do plecaczków to nie pomoge, ale mnie duzo lżej moje co prawda tylko 12 kg się nosi w MT lub podzie od kiedy wypróbowałam wykończenie tybetańskie-tak to się ambitnie nazywa, prawda? ;) Właśnie mam wrażenie, kg jakby ubywa.
edit: no właśnie, i się pośpieszyłam ;)
Dziękuję dobre duszyczki :)
To ćwiczyć będziemy tybetańskie :ninja:
Moje 15 kilo noszę w plecaku z krzyżem, z chestbeltem.
W maruyamie.
I jest dobrze :)
m.
ja f (14 kilo) - tylko w prostym, z wykonczeniem tybetanskim naszalam ostatnio. dobrze dociagniety plecak powinien dac rade kazdemu pulpetowi :)
a ja z mojego ulubionego prostego przesiadłam się na hanti (14 kg), którego wcześniej nie doceniałam. uważam, że jest super dla większych dzieci.
też wolę tybetana, choć wydaje mi się, że akurat wykończenie tybetańskie powinno bardziej obciążać kręgosłup, bo jednak cały ciężar opiera się wtedy na górnej części tułowia - na pewno inaczej czuć ciężar.