jest ktoś z Mikołowa kto mógłby mi pomóc z plecakiem?
po pierwsze kompletnie sobie nie radze,a po drugie będe łysa bo moje dzieciąteczko mnie szarpie za włosy :)
Wersja do druku
jest ktoś z Mikołowa kto mógłby mi pomóc z plecakiem?
po pierwsze kompletnie sobie nie radze,a po drugie będe łysa bo moje dzieciąteczko mnie szarpie za włosy :)
niestety na wyrywanie włosów chyba jeszcze żadna z nas nie znalazła sposobu. jeżeli chodzi o plecak to czy mogłabyś podjechać do Katowic lub Gliwic?
w Katowicach bede prawdopodobnie w sobote, a jestem nie mobilna, więc jest problem żeby gdziekolwiek dojechać bez męża :)