Byłam z dzieciem na Starym Mieście i widziałam rodziców z maleństwem (na oko 7-miesięcznym) zamotanym w kieszonkę- na mamie:D
Chusta- drobny pasiak- stawiam na Babylonię :rolleyes:
Oczywiście nie zagadałam, bo ja nie z tych odważnych:hide: zresztą sama w chuście nie byłam więc tak głupio jakoś... :hello: