Kłaniam się wszystkim na Chustoforum. Podczytuję Was z ciekawością już od jakiegoś czasu i postanowiłam się wreszcie ujawnić :D. Mój Synuś właśnie skończył 4 miesiące, a chustujemy się od drugiego. Najpierw była kółkowa, bo wydawała się łatwiejsza w obsłudze. Kilkanaście dni temu dojrzeliśmy do tkanej, bo dziecię baardzo szybko przybiera na wadze :) i... nie taki diabeł straszny ;-). Pozdrawiam serdecznie.