HELP!!!
Po każdym praniu cud, miód i malina
Fresh aż miło, a dzisiaj podchodzę do suszarki i pieluchy śmierdzą :cryy:
Pierwszy raz mi się zdarzyło.
Pralka zatrzymała się na płukaniu. Otwarłam bęben, bo myślałam, że skończyła, a tam pełno wody. Przepchnęłam na wirowanie i to chyba był błąd, bo chyba nie zaliczyła cyklu płukania :hide:
Teraz załadowałam ciuchy, ciekawe co będzie.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie mam kasy na nową...
Filtr wyczyść, to zawsze pierwsze co robię w takich sytuacjach (u mnie zatkany filtr = albo bez płukania, albo nie wiruje, tylko sobie niemrawo udaje, że kręci)
Mam nadzieję, że to tylko taki duperel, bo kupowanie nowej pralki to ból, którego i ja bym teraz nie zniosła.
u współczuje -mam nadzeje że to "duperel"trzymamy kciuki
albo grzałka :(
Filtr,a jak nie filtr to sprawdź rurę odprowadzająca wodę z pralki, może być zapchana kamieniem.
Możesz puścić pralkę na 90 stopni bez proszku tylko z octem i soda , na najdłuższe pranie jakie masz.
albo coś utkneło w odpływie, u mnie tak było , przy odprowadzaniu wody - nie wypompowywało . Ale był sygnał sprawdziłam co oznacza w ksiązeczce do pralki i kawałek plastiku utknął w tym weży do wypompowywaniu wody .
dzięki dziewczyny!!! jak zawsze nieocenione :)
najgorsze, że chłop w delegacji...jak coś schrzanie, to ostanę bez pralki na 4 dni :/
poproś sąsiada :) listonosza :)
:mrgreen: niestety same stare chłopyCytat:
Zamieszczone przez Luthienna
sama dasz radę
dobrze dziewczyny prawią filtr, wąż
a potem może się pomartwić
albo wezwać flachowca vel fachowca
a pieluchy może wypłukaj i wywirój jeszcze raz
:lool::lool::lool::lool::lool:Cytat:
Zamieszczone przez baryłka
Nie znałam :)
O kurcze!
Spróbuj sprawdzic czy cos sie nie zapchało np filtr albo wąż!
:lool::lool::lool::lool::lool:Cytat:
Napisal baryłka
albo wezwać flachowca
filtr czysty, wąż wylewa wodę
nie działa opcja PŁUKANIE, sprawdzałam na kilku różnych cyklach
nabiera wody i stoi :hide: "popchnięta" dalej wywiruje i wyleje :omg:
głupia z tego jestem
puściłam teraz gotowanie na 2,5 h
jak to jej nie pomoże, to faktycznie pan flahowiec będzie konieczny :mrgreen:
Jak elektroniczna to może weź wyłącz na noc z gniazdka,może pomoże.U mnie jak robiła takie numery to sie okazało,że braciszek wyprał spodnie od garnituru pełne ściąg i zatkało rure odpływowa ,ale w środku pralki i musiał rozkręcać i grzebać się w środku.
Gotowanie i resetowanie pomagało doraźnie na kolejne 2-3 prania, wiec może chociasz doczekacie do powrotu chłopa
dzięki pchełka, spróbuję wszystkiego
póki co brudy do teściowej, co by nie skisło, a juto po jednorazówki :cryy: