Czy teraz jest dobrze??

Ciągle się boję małą za długo nosić bo nie wiem czy już potrafię dobrze zawiązać. Nie wiem czy nóżki są odpowiednio wysoko, ale chyba wyżej się nie da. Ciaśniej chyba ie mogę związać bo bym chyba dziecię udusiła. Poradźcie proszę.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...cb3d0efc9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...1b05601ab.html

wg mnie jest ok, ale mam jedno malutkie ale: końce chusty powinny być ciasno owinięte na wysokości talii, a węzeł pod samą pupą dziecka. przy węźle na wysokości bioder masz kilkadziesiąt centymetrów, o które chusta może się poluzować w trakcie noszenia
edit - poza tym tak zawiązane końce ciągną samoistnie całość w dół, w tym nóżki dziecka.

Dzięki bardzo za tę radę z węzłem. Nie miałam pojęcia, że musi być zawiązany zaraz pod pupą. może jak dzisiaj tak zamotam to będzie lepiej i będę się pewniej czuć, że wszystko jest na swoim miejscu. :) Raz jeszcze dzięki!

nie przejmuj się, to jest dość często spotykany błąd, tym bardziej, że taki sposób wiązania pojawia się często w instrukcjach. szukałam teraz filmów na youtubie, i nie znalazłam ani jednego, w którym węzeł znajdowałby się we właściwym miejscu.

o, to ja źle wiązałam elastyka! dzięki za radę na przyszłość:) też jakoś niżej miałam ten węzeł, na pewno.

Mi się mimo wszystko wydaje że kolanka powinny być wyżej, pupka troszkę bardziej wpadnięta - ale minimalnie.
Co do węzła - ja robiłam też niżej, nie zaraz pod pupką, dziecko nie opadało nawet po kilku godzinach noszenia - nie wiedziałam że źle robię :O

To ja już nie wiem jak ja mam wpaść tą pupę i zamotać wyżej kolanka. Masakra!

ale teraz pupa i kolanka są ok ;) bardziej wpadać ich nie musisz ;)
chodzi o to abyś węzeł zawiązała bardziej pod pupą dziecka, bo jak zostawisz tak jak teraz to wszystko podczas noszenia ci sie rozluźni.

:op: ładna chusta :)

Aga jak już jest dobrze to aż mi lżej, bo lepiej nie potrafię. Mała się nie buntuje i gie przebywa, więc chyba jest ok :)
mi...chusta może i ładna, ale mogłaby być lepszej jakości. Chyba zacznę się rozglądać za jakąś inną, tylko muszę jakoś tak, żeby męża postawić już przed faktem dokonanym :D

mama donna to od razu inwestuj w tkaną a nie w elastyczną. Będzie wam chłodniej i wygodniej, bo mała raczej z większych niż z malutkich ;)

i na jednej pewnie się nie skończy :)