Jezeli ktoras z was ma potrzebe poczuc sie sexy i trendy... to moze kupic dla siebie i swojej pociechy nosidelko sygnowane ekskluzywna marka Fendi?.. to absolutna nowosc na ten sezon... jak wydacie 1000 zl, to zostanie wam 5 zl na paczki, lub innne przysmaki:rolleyes:
http://babyluxury.pl/Luksusowe_nosid..._2010-754.html
:rolleyes:
i do tego skórzane!
Acha zapomnialam dodac, ze mozna kupic tez luksusowe nosidelko innej firmy... tutaj jest opcja 'z wysciolka' i bez... tylko co to jest ta cholerna wysciolka???
Ostatnio mniej nosze mojego mlodzienca, ale nie przypuszczalam, ze bede miala az takie zaleglosci...
http://babyluxury.pl/Nosidelko_Macla...aren-2120.html
to ja za tego tysiaka to juz wole pawie? :D:D:D
Dla tych co lubia smak luksusu... wisiadelko za jedynie $700
http://www.thisnext.com/item/F68DB11...r-Baby-carrier
A to mnie mega wkurzylo... jak mozna cos takiego rodzicom sprzedac??? aby wozic dziecko w samochodzie!!!! Rozumiem, ze producenci chca sie wykazac pomyslowoscia, no bo jak rodzic wyda kase, to chcialby, aby jak najwieksze zastosowanie mialo takie nosidlo... ale to to juz skandal ...wrrr
http://www.dhgate.com/baby-carrier-c...c62d24ba1.html
ale to ostatnie zastosowanie to nie jest przypadkiem zabronione, chyba muszą być foteliki przeciez, no szczyt głupoty ludzkiej...
a wisiadełko wyglada jak damska torebka!
wyglada jak jakis przyrzad do sado-maso... :hide: (tamto skorzane zreszta tez...)Cytat:
Zamieszczone przez Linda
Czy nad dopuszczeniem do obrotu takiego czegoś ktoś czuwa? szokujące!
och jakie to brzydkie ;)
a mnie to rozbawiło (no może poza tym pseudo fotelikiem). Ludzie to potrafią być snobami jednak... czarna skóra.. i ta torebka :)
:) zastanawia mnie czy ktoś faktycznie kupuje na tej stronie, a jesli tak to po co. Chyba dla metki i zabójczej ceny, bo jeśli chodzi o wygodę , bezpieczeństwo i funkcjonalność to ufam tylko firmom co robią tylko akcesoria dla dzieci.
tak przy okazji- porównanie cen: http://babyluxury.pl/Butelka_do_karm..._Dior-308.html oraz http://www.luxlux.pl/artykul/4442/butelka_dior. Włąśnie sie dowiedziałam, ze dior produkuje butelki dla dzieci, hmmm ciekawe jakie sa w użytkowaniu, chyba jednak wole moje tomme tipee za ułamek tej ceny.
Och, właściwie to nie wiem co powiedzieć? Ani to ładne ani pewnie wygodne - tez często się zastanawiam kto to kupuje.
A to koromysło do samochodu-straszne, to jakby dziecia przypiąć normalnymi pasami:(
Dzięki, Lindo, za te linki.
Zamiast oglądac jakies głupie szmaty i dumać co kupić Nowemu, zacznę odkładać kasę na takie nosidło. Toż to spełnienie marzeń! I butelki od Diora w rónych kolorach :lol:
Poczekajcie jak wam jeszcze cos innego pokaze: Lozeczko Suima, w pelni sterowane eletroniczne, ktore ma czujniki wykrywajace, kiedy dziecko placze i sie wierci.... lozeczko nasladuje, jak to pisza producenci, delikatne ruchy kolysania, tak jak, gdy rodzic kolysze dziecko noszac je. Jezeli ktos ma na zbyciu $5,500 plus koszty transportu z Japonii, to juz nie trzeba inwestowac pieniazkow w hodowanie stosika chust, nie trzeba poswiecac swojego czasu.... lozeczko tez jest zdalnie sterowane... na pewno marzenie niejednego rodzica :)
http://www.crunchgear.com/2009/02/02...atic-baby-bed/
Fendi paskudne jest IMO
a resztę pominę milczeniem
litości...
No, ale jak tak wybrzydzacie na Fendi, to moze Gucci wisiadelko wam sie spodoba ...tylko $895
http://www.gucci.com/us/us-english/u...8550RF40IR9643
nie dość że brzydkie(takie ponure) to jeszcze niedostępne czasowo (mówię o tym pierwszym)
Za kazdym razem jak widze maluszka w wisadelku, przodem do swiata, to robi mi sie smutno :( bo widze tez jak maluszek probuje instyktownie uniesc nozki do gory, jak niewygodnie mu musi byc w takiej pozycji... Szkoda, ze takie nosidla sa jeszcze caly czas produkowane, reklamowane... tutaj tansze nosidlo:
http://www.bellebabycarriers.com/det...anic_moss.html
łóżeczko wygląda nieco jak inkubator...
tak sobie myślę ze Japończykom to może było by prościej sobie kupić sterowane elektronicznie ...dziecko?
Nie mam o ich mentalności zbyt dobrego zdania po przeczytaniu wstrząsającej informacji jak to mlode małżeństwo zagłodziło swoje dwutygodniowe dziecko - bo grało w jakis symulator zycia rodzinnego (nie simsy :) )
i hodowało tam juz nastoletnia córkę, wiec jak tłumaczyli musieli jej poświecić więcej czasu....