gimp/czy jest na sali marjanna b.?

potrzebuje pomocy z tym programem.
jesli ktos sie zglosi wyjasnie w czym problem:oops:

No mów, choć ja jestem samouk ;)

m.

Właśnie dziś zainstalowałam, bo mam zdjęcia do obrobienia. M oże też coś podpowiem.

fajnie ,ze jestes.
problem jest taki:

sciagnelam sobie gimpa,troszke sobie pogmerałam przy nim,nawet nieźle mi szło
.
potem "COŚ" wcisnęłam i w lewym okienku mam tylko sam przybornik a niżej gdzie powinno być między
innymi opcje : tryb edycji,selection from pad (czy coś takiego) nie mam nic.

tylko szare puste pole z napisem: można tu upuszczać dokowalne(cokolwiek to znaczy) okna.

najpierw program odinstalowałam a potem ściągnęłam nowy i nic nie pomogło.
dalej jest tak samo

No więc tak.
Mam to samo - Edek mi wyłączył.
Za nic w świecie nie udaje mi się tam przywrócić tego co było (ale też za bardzo mi się nie chce szukać).
Jak zrobisz dwuklik na wybranym narzędziu z przybornika to się pojawi to okienko z opcjami dla danego narzędzia (czyli to co kiedyś było pod przybornikiem).

m.

senk ju!!! w zyciu bym nie wpadła... a wlasciwie to ktorego z narzedzi potrzebuje do tych obrobek ,bo juz nie pamietam.
takiej jakby stalówki?

heheh mam ten sam problem z gimpem
a działam juz na nim ładne pare lat i nie wiem jak to okno przywrócić

Tak jest, stalówki.
Opcja łatwiejsza to użycie narzędzia do zaznaczania według podobnych kolorów (te 3 kwadraciki z rączką) - ale to działa tylko jeżeli w wycinanym obrazie nie ma nic w kolorze tła.

m.

dzieki wielkie,
cały czas lecę na twojej instrukcji ,ktora kiedys podałas w wątku naty76 na wszyscy o wszystkim;)
jak mi sie cos jeszcze przypomni to bede pisac i cie dręczyć.
DZIEKUJĘ!!!!!

hehe długo nie czekałyście:)
kolejny problem ,tym razem z moim kompem.

niedawno wrocil z naprawy,wiec panowie komputerowcy troche w nim pogmerali i teraz tak:

wchodze sobie w dowolny folder ze zdjeciami na moim pulpicie i kiedys mialam tak ze wszystkie zdjecia byly widoczne od razu a teraz zeby zobaczyc co jest na danym zdjeciu musze wejsc w nie klikajac na nie dwa razy. po prostu nie mam podglądu,
czy to ma jakis sens co pisze?

Klikasz Widok > Miniatury

wejdz do folderu, na pustym miejscu kliknij prawym przyciskiem myszy, potem widok i miniatury

kliknelam widok,nie mam miniatur.
ja moze sprobuje sprecyzowac, zamiast podglądu zdjecia wszystkie wygladaja tak samo: jakis ladny widoczek jak z widokowki.
a ja chce od razu widziec co na nich jest:(

Aż specjalnie tez sobie skasowałam okno dialogowe i mogłam je przywrócić przez: Okno>Ostatnio zamkniete doki, albo przez Okna>Dokowalne okna dialogowe i tam sobie zrobić nowe. Modyfikuje się je klikając na trójkącik w kwadraciku.

To miało być apropo's 4-tego posta. Czytam kolejne pytania i widzę ze za cienka jestem w te klocki, m.in dlatego że dawno nie działałam na gimpie.
Pewnie sama będę tu pytać ;)

Ych, tylko że mnie na przykład w ostatnio zamkniętych dokach pusto ;)
A jak otwieram przez dokowalne okna dialogowe, to owszem otwiera - ale w nowym, którego też w żaden sposób 'przykleić' się nie da.
Już się przyzwyczaiłam ;)

Skybear - ale w ogóle nie masz do wyboru w widoku Miniatur?
Czy masz wybrane i nie wyświetla?
Jakiego masz Windowsa?

m.

ja tez mam pusto w dokowanych :)

a co do miniatur to nie mam ich w ogole w menu ,ale jakos mi sie udalo zmienic ustawienia w panelu sterowania,
az sama nie wierze ze mi sie udalo,bo jestem totalnym laikiem.
a mam viste.
nie lubie jej.
slyszalam,ze inne windowsy sa latwiejsze w obsłudze