Po wielu przebojach, w tym również z tutejszym systemem rejestracji, dotarłam i do Was. Wszystkie znajome z początków działania forum gazetowego serdecznie pozdrawiam, wszystkie nieznajome witam. Będę wpadać.
Wersja do druku
Po wielu przebojach, w tym również z tutejszym systemem rejestracji, dotarłam i do Was. Wszystkie znajome z początków działania forum gazetowego serdecznie pozdrawiam, wszystkie nieznajome witam. Będę wpadać.
cześć :)
witaj :)
witamy serdecznie :)
kakot cieszę się że Cię widzę :D
Witaj :D
Witaj, pzdr druga właścicielka flanelki w krateczkę. :lol:
Witaj serdecznie :D :D :D
Od razu się przyznaję, że po obejrzeniu Twojego bloga zaczęłam grzebać w ciuchlandzie w poszukiwaniu czegoś fajnego, czemu można by dać drugie życie. Fajna zabawa i jak wyobraźnia przy tym pracuje :lool:
witaj:)
mam nadzieje ze sie spotkamy, bo czytalam ze bedizesz w Waw/...
o ile niczego nie pomieszalam:/
cześć :) jestem pełna uznania dla drugich żyć jakie nadajesz :)
Witaj Kakot!!!
Dla tych co nie mogą nawet tego wiedzieć dopiszę, że z Kakot i Dioneją zorganizowałyśmy pierwsze spotkanie chustowe w Warszawie, a może i w Polsce:) Spotkanie odbyło się 12.12.2006 roku w Blue City. Miało być nas wiecej, ale we trzy też było miło, może trochę nieśmiało, ale miło :) Pamiętacie? Aż mi się łza zakręciła w oku.
daaawne dzieje :) pamiętam, a jakże. Przyszłam z 9-mies. Zosią w hamalu, i jak mnie Marta zawiązała w pięciometrowy kawał płótna, to już tego płótna nie odzyskała :lol:
cos mi swita - były zdjecia na szmacie ? jesli nie to mam wybujala wyobrazne a jesli tak to wklejcie linka zeby wszyscy uwierzyli ze TO SIE JEDNAK ZDARZYLO !!!! ;-)
pozdrawiam wszystkie pionierki no i kakot witaj na chusty.info ;-)
Hej! Miło, że dotarłaś i tutaj.