Widac tylko odrobinke,ale zobaczyc chyba warto:rolleyes: link tutaj.
Wersja do druku
Widac tylko odrobinke,ale zobaczyc chyba warto:rolleyes: link tutaj.
uff, paskudne :)
leże i kwiczę....... toż to to samo co "przecudnej urody" elipsy pizdacjowo- różowe ....KOSZMAR
zgadzam się z moją przedmówczynią! bleeee
brakuje im tego czegoś....
no nie wiem w elipsach ten pistacjowy to był faktycznie pistacjowy,a tutaj kremowy z kroplą zieleni-matko,do czego Ty mnie Anka zmuszasz w obronie wisienek:roll::lol:.
duży potencjał farbiarski ma ta szmatka:p.jakość mnie gnębi cały czas.
ciekawam co na nino powiecie,bo ja nino nie trawię i nie ze względu na wzorek.
w tym różu i zieleni to bym wyglądała jak truposz z zieloną skórą i różowymi plamami opadowymi więc luuuuuzzzz :) znaczy zaoszczędziłam i czekam na gałązki NATI :) albo jakiś inny ładny wzór w jasnych kolorach na lato :)
ale ulga dla duszy i ... portfela oczywiście :mrgreen:
niezbyt szczęśliwe zdjęcie, w opinii zgadzam się z przedmówczyniami :)
Tylko szkoda tego surowego jedwabiu...
Słabeeee, połączenie pistacji i różu- bleeee, powinna być jasna, kremowa czy cuś
Mi się podoba!
OT - skąd ta panna ma wisienki skoro dop. 28 kwietnia Didek ma je wysyłać ??? hę?
To chyba nie te kolory co elipsy, elipsy były oczojebne. Aczkolwiek szkoda, że to nie ecru-czerwień albo ecru-brąz.
eee, fajne calkiem. zupelnie nie dla mnie, ale fajne. dla mnie jest nino :mrgreen:
proszprosz tylko, zeby nie bylo strasznie cienkie
Zastanawiam się czy ta różowa strona nie przebija się trochę na zielonej:confused:
lubię zieleń, ale nie taką, również wyglądam w niej mocno trupio. wzór cudny, bardzo delikatny, róż jeszcze przejdzie, ale ta pizdacja, buuuu....