Jak już wychodziliśmy, to widziałam mamę w pasiakowych fioletach z maluchem w białej czapeczce. W kieszonce, o ile mnie wzrok nie zmylił :)
Pozdrawiam!
Wersja do druku
Jak już wychodziliśmy, to widziałam mamę w pasiakowych fioletach z maluchem w białej czapeczce. W kieszonce, o ile mnie wzrok nie zmylił :)
Pozdrawiam!