-
Chusta uniwersalna
Cześć dziewczyny chustomaniaczki,
Moje maleństwo przyjdzie na świat dopiero w sierpniu, ale ja już rozglądam się za właściwą chustą, do której przekonał mnie przykład mojej siostry. No i własnie mam problem: dziecko urodzi się w lecie więc dobrze by było kupić chustę cienką (taki wątek już był i przeczytałam go sobie), ale wymagałoby to ode mnie kupna dwóch chust, jednej letniej i jednej grubszej, a jak wiadomo, jest to spory wydatek, na który zdecydowanie mnie nie stać. I moje pytanie jest takie: czy mogłabym się zadowolić jedną, uniwersalną chustą? Myślałam o Nati. Proszę pomóżcie zdesperowanej przyszłej matce! :duh:
-
pojęcie chusta idealna nie istnieje :)
na początek kup taką, która Ci się podoba kolorystycznie.
po lekturze forum się zobaczy czy pozostaniesz przy jednej...;)
Nati to dobry pomysł
-
nosilam cale zeszle lato w nati ontario(granatowa) i bylo ok!
w zimie tez :)
-
A ja przez cały rok uzywam Nati-bambusa (jeszcze z tych diamentowych). Jak najbardziej uważam ją za chustę uniwersalną, bo i na loto i na zimę, super dla noworodka i cięższe dziecko dobrze poniesie :)
Zresztą chyba każda chusta długa tkana jest uniwersalna - nowe chusty kupuję dla siebie, a nie dlatego, że jakaś poprzednia by nie dała rady (tak się tylko mężowi mówi ;) )
-
ja rodziłam w sierpniu, a noszę od września.
od samego początku mam jedną tkaną LL, nosiłam więc w ciepłe dni i bardzo mroźne (-15).
podobają mi się inne chusty, ale tej bym nie zamieniła i dlatego mój stosik to cała jedna LL
-
Ja też rodziłam w sierpniu ;) Od początku nosimy się w elastyku LL i cały czas było dobrze ;) Wydaje mi się, że nawet w lato noworodka i tak trochę bardziej trzeba otulać niż doroślejszego bobasa, a kolejne miesiące już chłodniejsze były, więc trzy warstwy elastyka jak znalazł ;) A zimą, to już w ogóle :) Dopiero teraz na wiosnę czuję, że może być za ciepło, więc przerzucimy się na tkaną :) Polecam, bo na prawdę w elastyku jest bardzo wygodnie rpzez pierwsze miesiąće ;)
-
No tak ale elastyk naprawdę może być w sierpniu za ciepły. Ja obstawiam tkaną, na początek jakąś naszą, Nati lub LennyLamb. Ewentualnie standardowego Hoppediza ew. Girasola. Wybierz kolorystykę, zawsze później możesz chustę sprzedać i wymienić na inną.
-
całorocznie noszę w Nati pasiastej i jest OK
-
uwazam ze jedna chusta to za mało, jak jest w praniu, to trzeba w czyms nosic... ;) wiec dwie wydaja mi sie absulotnym minimum..
-
Dzieki dziewczyny!!! Za szybka odpowiedz i w pewnym stopniu rozproszenie moich watpliwosci. Chcialam wstawic buziaczki, ale nie widze ich w emotikonie. Dzieki raz jeszcze!!! Przypuszczam,ze moje pytania beda sie pojawiac na forum z regularnoscia szwajcarskiego zegarka :) I oczywiscie życze wszystkim mamom, tatom i maluszkom Wesolych Swiat ! :)