Spotkania podroznikow w Gdyni KOLOSY:)

widzialam dwoch ojcow w chustach z dziecmi:) jeden w zolto-czarnej, czyzby hopek Havana? a drugi w fioletowej? obaj zrobili chyba duze wrazenie na obecnych, wygladali cudnie i jednoczesnie bardzo mesko:thumbs up: niejedna mama i chyba tata byl zainteresowany.
ja bylam z mala w fioletowym pasiaczku Nati, jutro tez bedziemy:)

:):):):)
a ja nawet nie wiem, ze takie cos jest:(

oj, a ja znowu się miałam w tym roku wybrać na kolosy. Znajomi organizatorzy to już się na meni na bank obrażą...

dziewczyny,
dzis jest dzien gor, beda rewelacyjne relacje z wypraw gorskich. licze , ze sie spotkamy;)