Mam dylemat co wybrać :roll:
A może wcale go nie mam :ninja:
Napiszcie co byście wolały...pozbawcie mnie resztek wątpliwości...:ninja:
Edit: Idę się gdzieś schowam...:hide:
Wersja do druku
Mam dylemat co wybrać :roll:
A może wcale go nie mam :ninja:
Napiszcie co byście wolały...pozbawcie mnie resztek wątpliwości...:ninja:
Edit: Idę się gdzieś schowam...:hide:
elipsy chyba :)
Ja też chyba elipsy.
zdecydowanie elipsy!!! Boskie są;) i trudno je zdobyć w przeciwieństwie do Caleum;)
poki co jeszcze nie wiadomo jakie beda Caelum w wersji Zara, wiec... wszystko mozliwe :)
Ja bym wolała Caelum, bo elipsy praktycznie nie noszą IMO.
Jak dla mnie to one świetnie noszą noworodki ;)
Jedwab Ellevill dobrze nosi i nie jest tak delikatny jak elipsy.
Są jeszcze elipsy lawendowe jedwabne:)
Dziękuję Wam Chustofanki, Chustomanki i Chustoguru...:ninja:
Skutecznie zamieszałyście mi w głowie :twisted:
Więc podjełam decyzję: SZUKAM DALEJ IDEALNEGO JEDWABIU :hide:
P.S. Jak tak dalej pójdzie to nic nie kupię....:duh:
A ja mam i jedną i drugą i moim zdaniem noszą podobnie :) W obydwóch zdaża mi się nosić 12 kg+ i nie narzekam. Tyle, że wrażenia dotykowe zupełnie inne - elipsy są jak puszysta mgiełka, a he - sztywnawy, bardziej surowy. Są jak ying i yang :)