Co dla starszego niemowlaka?

Zaczynam powoli snuć plany na jesień i zimę, kiedy mój dzidzio już nie będzie takim dzidziem (10-12 miesięcy) i mam w związku z tym parę pytań:
- czy wiążecie jeszcze takie starsze, cięższe niemowlaki w wiązania wymagające długiej chusty? (kieszonka, 2x)? czy dzieci to lubią, czy wolą raczej więcej swobody?
- dziś po domu zawiązałam mojego 5-miesięcznego młodego na biodrze i był zachwycony! (kieszonka albo 2x są lepsze na okoliczność, kiedy dzidzio zamierza spać) - stąd pytanie: jak długo można ponosić na biodrze jednorazowo? - cały spacer czy raczej krótkie dojście do celu i koniec?
- i na koniec wreszcie: opłaca się kupować na jesień i zimę rozm. 3-4 czy raczej pozostać przy bardziej uniwersalnej długiej?

chodzi o długość 3-4?
ja bym dopiero kupowała krótkie chusty jak opanowałabym z długiej plecak albo wiązania nie żarłoczne. a nie na odwrót.
na biodro mam poucha i kółkową-poucha nie bardzo lubię, a w kółkowej mogę nosić i dwie godziny-Marysia zasypia w kółkowej na brzuchu lub biodrze.
może przemyśl uniwersalną długość (ewentualnie jak masz długie ogony przy kieszonce to wymień chustę na trochę krótszą+ kółkowa na biodro.

W tym wieku najbardziej podpasował i mi i Hani MT z przodu lub na plecach, i plecaczek prosty, innego nie potrafię. Teraz jeszcze dołączyła kółkowa, wiązanie na biodrze.

My mamy od jutrza roczna Hanie i jesli nosze ja z przodu dluzej to w chuscie dlugiej w 2 x, czasem w kangurku.
Mam tez krotka 2,5 metrowa chuste, w ktorej nosilam Hanie na biodrze jak miala ponad pol roku. Dzis wole wiazania na biodze ktore wymagaja dluzszej chusty.
A na noszenie na biodrze "na chwile" wole kolkowa.
A na plecach ostatnio najczesciej nosze w nosidle ergonomicznym.
pozdrawiam
s.