Wersja do druku
nastąpił jakiś cud, a sądziłam że już nigdy to nie nastąpi i moje dziecko, po wielu miesiącach przerwy, zaczeło siadać na nocnik/sedes bez draki
zakładam pieluchę na czas snu w noccy i w dzień, no i na spacery. W ciągu dnia lata w majtkach, oczywiscie część siuśków ląduje w majtach, często się zapomina i sika w majtki, a tylko kilka razy sam sygnalizował przed zrobieniem, zwykle sygnalizuje po :mrgreen:
co zakładać na spacery zimą? pieluche w wersji sucho czy mokro?
Jakbym czytała o moim synku:) mam identyczną sytuacje jak u Ciebie :) zaczełam odpieluchowanie tydzień temu.Tylko że ja zakładam na spacery i do snu jednorazówki bo w wielo się nie da zapakować boi się ich panicznie:(
Antek zwykle wola na nocnik jak idzie spac :) wtedy to nawet nie chce zejsc :) najgorzej jak pare razy zawolal na spacerze
Moja też odpieluchowała się zimą, rok temu. Na spacery zakładałam kieszonkę. Jak młoda zawołała, to zawsze mówiłam, żeby starała się utrzymać, ale jak nie da rady, to ma założoną pieluszkę i może siusiać.
Jak nie zdążyłyśmy, to pielucha była mokra, ale najczęściej sie udawało.
Ja myślałam, że nie ma szans na razie odpieluchować mojego półtoraroczniaka, totalnie nie sygnalizował siku, nie lubił nocnika.
Od czasu kiedy zakładamy wielo ściąga pieluszkę natychmiast po siku, także pampersa (za mało wielo mamy).
Tak samo z kupą tyle, że ściąga albo tuż po albo jeszcze przed... tyle że jak posadze na nocnik to zwykle nic, dopiero jak wstanie- dobrze, że dywanów nie mam...
Chyba nocnik musimy zmienić na jakiś ciekawszy.
No w każdym razie z tym już można zacząć pracować :P Mam nadzieje, że zacznie w końcu wołać przed. Przy pampersach na pewno czekał bym do lata bo kompletnie ne kojarzył.
Nam też zima nie straszna. Od grudnia synek po domu ganiał w majtkach z wkładem i dzięki temu nauczył się że ma mokro - fakt że informuje mnie po czasie ale uważam to z jego mały sukces. Po pewnym czasie informował mnie już, ze nasikał w pampersa ( noc, drzemka, spacer). Od miesiąca działam z wielo, bo jednak kiedy Misio za bardzo zajmie się zabawą to nie patrzy ( nie informuje) i siada mi tyłkiem na dywan....Postanowilam ubierać go w coś gdzie poczuje że ma mokro ale siuśki nie wyciekną i wielo to strzał w dziesiątkę. Nadal informuje po czasie ale jestesmy na dobrej drodze...Mam nadzieję ze wyrobimy się z nauką przed buntem :ninja:
Moj synek po prawie dwóch tygodniach w końcu zaczął wołać za każdym razem siku i kupe i od dwóch dni w końcu nie muszę po nim ścierać:) Zakładam pieluchę tylko na noc. U nas żeby się nauczył wołać to niestety ale musiało mu sie polać po nogach wtedy jarzył o co chodzi bo jak próbowałam mu wkładać tetrę do majteczek to nic to nie dawało bo nie wołał dopiero jak mu się robiła kałuża pod nogami to wołał:)
Ja na noc i wyjścia kieszonka, ew. otulacz z wkładką....
Dlaczego?Cytat:
Zamieszczone przez reniason
nie wiem dlaczego on się się boi wielo chyba po prostu nie lubi zmian:)
mój ma focha nawet czasem na załóżenie majtek, pozniej na ich ściąganie :)
jako,że zima przed nami podbijam temat. W domu w majtkach , a na dwór, co ?pieluchę mimo to zakładać?
TAK, MY Z PEIUCHA NA DWORZE
Są też takie pieluchomajtki z nieco mniej chłonnym wkładem, że jak dziecko zawoła siku to można zdjąć jak majtki i założyć spowrotem. Można nawet na dworze dziecko wysadzić jak zajdzie potrzeba.Cytat:
Zamieszczone przez Behemot
są też takie pieluchy które można śiągać jak majteczkiCytat:
Zamieszczone przez roneczka
No mówię przecież - pieluchomajtki się nazywają :-)Cytat:
Zamieszczone przez Wiewiórka
idzie zima, a ja bardzo chciałabym moich niedługo odpieluchować. Bardzo ładnie robią na nocnik już od dawna, ale tylko kiedy ich posadzę, bo w ogóle nie sygnalizują.. no może tylko kupkę wiem, kiedy zaczynają robić i zazwyczaj zdążam wysadzić na czas.Cytat:
Zamieszczone przez roneczka
Ale czy Wy naprawdę wysadzacie/wysadzałyście zimą na dworze? Zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić, przecież to będzie tyle warstw do ściągnięcia.. no i jak tak pupę na mróz? Zwłaszcza, że moi nie chodzą, nie raczkują nawet więc jeszcze pewnie się trochę zajdzie, więc muszę ich w pozycji kucznej wysadzać.. to w ogóle możliwe podczas jesienno-zimowej słoty?
Obaj moi synowi się w ziemie odpieluchowali, tylko w okolicy 2 urodzin to było, nie tak wcześnie jak u ciebie Elayla.
Żaden nie wołał jak chciał siku na początku, po prostu rzez pierwsze 2-3 tygodnie pilnowaliśmy żeby najrzadziej co 1-1,5 godz wysadzać, zazwyczaj udawała się bez przecieków, ale nie zawsze. W tym okresie wyjścia na pole też były ograniczane do ok 1 godziny i blisko domu, żeby można było szybko wrócić. A jak musieliśmy iść gdzieś dalej to zakładaliśmy pieluchę.
no ja ich wysadzam na nocnik od ok. 4 mc zycia, ale nigdy nie sygnalizowali, ze cos chca, wiec EC nam nie wyszlo.. pewnie dlatego, ze poniewaz mam ich dwoch, to nie bylam w stanie tak ich obserwowac, zeby wylapac proby sygnalizacji na wczesnym etapie, a potem, zniechecona brakiem spektakularnych efektow, wysadzalam zbyt rzadko. Czasem tylko raz- dwa razy dziennie.
Stad chec odpieluchowania w tym wieku to dla nas nie jest wczesnie. Plan byl taki, ze mieli juz byc dawno bezpieluchowi, ale nie wyszlo. Teraz mam zapal wziac sie za to znowu, ale zastanawiam sie jak sie do tego zabrac skoro zima idzie..
Wnioskujac jednak z tego co piszecie, to chyba musze doperowadzic do sytuacji, aby mokro kojarzylo im sie z dyskomfortem ( od poczatku sa w wielo, nie stosuje wkladek sucha pupa, ale im to dosc obojetne), czyli najlepiej wysadzac nawet co godzine, zeby pielucha byla ciagle sucha, wtedy sie przyzwyczaja do suchego i poczuja, ze w mokrym jest niefajnie..
Ech.. to najtrudniejsze.. wusadzac tak czesto obydwu.. no ale bedziemy probowac.