Jest ktoś??
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...941&a=79962455
Wersja do druku
witaj agnen :) nareszcie ktos z naszego miasta :lol: czyli nie jestem jednak dziwadlem jak juz zaczelam podejrzewac :jump: niestety jestem bardzo niedoswiadczona mama chustowa i jesli tylko mozesz to licze na blizszy kontakt i pomoc :)
pozdrawiam serdecznie
p.s. wroclaw tez reaguje zdziwieniem na chusty :omg:
Renko, to Cię zawiodę. Ja z Poznania. Po prostu szukałam kogoś dla dziewczyny z zalinkowanego wątku ;)
Ale nie przejmuj się, myślę że jak jużTy nosisz to chusty w Świdnicy też się zrobią bardziej popularne 8))
ach szkoda szkoda no i gdzie moje oczy :roll: pod Twoim nickiem stoi jak byk : Poznan :oops:
ale masz racje, ktos musi przetrzec szlaki. Odwazylam sie ja odwaza sie inne :)
Pozdrawiam :!:
P.S. a moze inne swidniczanki trafia na to forum i sie odezwa ale by bylo milo :jump:
podrzucam watek z nadzieja ze ktos sie odezwie :)
szukam innych mam z moich okolic, chetnych do wymiany doswiadczen...
zapraszam do siebie albo dojade w jakies inne miejsce :P
Odzywam się :)
Na to forum trafiłam niedawno, ale chustuję od 8 miesięcy. Zresztą napisałam do Ciebie na prv.
Wiesz co, ja chyba kiedyś widziałam Ciebie na mieście w Rynku. Byłaś zamotana, coś chyba koloru niebieskiego, ale może się mylę. Ja akurat wtedy byłam wózkiem ;)
A, a ten post Agnen to dotyczył mnie właśnie.
moze byc :) chociaz niebieska mamy kieszonke. Bardzo się cieszę że wreszcie trafiłam na chustomamę ze Swidnicy :mrgreen:
Mam nadzieje ze uda nam sie spotakc na jakas kawke tym bardziej ze dzieci mamy praktycznie w tym samym wieku, Kuba mlodszy od Twojej corci o 2 tygodnie :P
No pewnie, że się umówimy :)
na początek proponuję spacerek. W jakimś wątku przeczytałam, że masz dobry widok na Ślężę. Czyżbyś mieszkała na Zarzeczu? Bo kiedyś ja też, a teraz moi Rodzice mają taki pejzaż. I wkurzają się, że miasto chce im tam na linii balkon- Ślęża wybudować dom wielorodzinny, który wszystko zasłoni. Ja mieszkam teraz na Komunardów, bezpośrednio nad Cezalem (sklep medyczny). Jeśli mieszkasz na Zarzeczu to jestem tam co tydzień w niedzielę.
Nie wiem, gdzie do Ciebie pisać: na wątku powitalnym, tutaj, czy na prv.
Napisz gdzie i kiedy możemy się pomacać.
A poza tym ja też najpierw byłam jedyna chustująca początkowo w Świdnicy (jeszcze wtedy nie wiedziałam, że Ty też). Do elastyków (moim zdaniem najlepsze na początek) przekonałam moje dwie sąsiadki, gdy urodziły bajtelków, ale nie wiem, czy będą się rozwijać jako chustonoszki.
Odpisuję do tematu Świdnicy, bo Wałbrzycha nie ma (ale zaraz stworzę :lol: ). Czy nasze miasta takie zacofane naprawdę :omg: Ja właściwie dopiero zaczęłam, wczoraj był pierwszy spacer w chMT, dziś planowałam pierwszy w leosiu ale tak pada...
Pozdrawiam
i może do zobaczenia :hello:
Cytat:
Zamieszczone przez agar72
To jak będziecie już spacerować ...pomachajcie mi :lol:
Witam serdecznie
Początkuję we wszystkim i byciu mama(3.5 tygodnia) i noszeniu w chuście, a raczej próbach, bo jak na razie moja córcia wylądowała tam dwa razy i nie były to udane próby...czy jest szansa na uzyskanie pomocy jakiejś super doswiadczonej mamy? Odwdzięczę się!!
Nie jestem super doświadczona, ale być może pomogę :)
HElo czy ktoś jeszcze w ten wątek zagląda??
Za niedługo rodzę i bardzo chcę nosić Maleństwo w chuście ale miłoby było się spotkać z kimś doświadczonym w tym temacie:)
hej hej
ja jestem u rodzinki w swidnicy bo stadpochodze i dzisiaj sialam zgorszenie w brazowej chuscie po centrum.pech chcial ze maly plakal bardzo i nie chcial za nic wozka wiec wyladowalw chuscie a moja siostra wiozla wozek...potem tez troche zdarzylo mu sie plakac w chuscie a ludzie sie patrzyli jak na kosmitow-niektorzy nawet palcami pokazywali...no ciemnogrod...
i tak zesmy sobie pochodzili ale innej chustomamy nie widzialam...
pozdrawiam :)
hej
Jeśli ktoś tu zagląda to jestem ze Świdnicy i pojawiam się z chuściochem na mieście, aktualnie zrobiłam przerwę na mrozy:(
A skad jestes dokladniej..ja wlasnie na mroz od wczoraj wychodze..
Jestem z Osiedla Młodych, mój dzidziak ma 3 i pół miesiąca i mam obawy co do lodowatego wiatru na twarzyczce, sama wyglądam nieciekawie po takim spacerze;) no i czekamy na polar dla dwojga bo nie mamy się czym opatulić
Ja bywam w Świdnicy w celach rozrywkowo-towarzyskich ;) ale teraz mi auto zamarzło :-?
czekam i czekam:) kiedy wpadasz? po zimie dopiero, tak?:)Cytat:
Zamieszczone przez Tinta