moje chustowe SZCZYTOWANIE!
Mamuniu! Znów cos znalazłam.:cryy: Nawet poprosiłam o pomoc "szukaja". I ku mej zgubie dopomógł. Juz raz szczytowałam chustowo:twisted: - z kobaltem. Ale dzis przeglądałam temat "Stosiki kiełkujące" i tam ktos dał linka do zdjęc na SuT. I sobie ogladam i nagle moje sokole oko wypatrzyło - użyjmy tego słowa - UNIKATA:twisted:. Jednakze o ile wczesniej, zanim dojrzałam kobalta to zdawałam sobie sprawe z tego, ze istnieje cos takiego jak Indio;-), tak tu mnie wryło, dostałam łzawienia, szczękościsku, i gorączki.
Wyjasniam:
RABENELTERN
Juz sie dowiedziałam , ze to limity dla Rabeneltern, ze ten Rabeneltern to forum niemieckie, co sie tam udzielają tacy co to lubią sobie dziecko "zepsuc":lol: - podobnie jak my tutaj.:mrgreen:
I teraz - ma ktos od nas taką chuste? :ninja::ninja::ninja:Jakie były kolory tego w ogóle? Chce wiedziec cos więcej o tym, bo podoba mi się niemiłosiernie.
Jak bardzo unikatowy jest ten unikat? Juz z chęcią kupna sie wygłupiac nie bedę - ale moze ktos chociaz sie swoim pochwali, albo co!
Liczę na Was i Wasze informacyjne zaplecze chustowe!:thumbs up:
http://community.rabeneltern.biz/thr...?threadid=8204
A! Dlatego załozyłam ten wątek, ze za kazdym kolejnym razem jak cos zobacze i bede SZCZYTOWAC CHUSTOWO to od razu tu poinformuje. Ciekawe ile razy mnie dojedzie,zanim mi dziecko z chust wyrosnie?