-
podwójny x-problemik
ech zaczełam wiązać podwójny X bo kieszonke mam wmiare opanowaną i szczeże poprostu mam ambicje na nowe wiązanko mała trzyma głowe ale nie lubi momentu wiązania stąd padł wybur na podwójnegox z węzłem przesównym!przeczytałam instrukcje, obejżałam filmik instruktażowy,
zawiązałam ,włożyłam dziecia i tu rozciągnełam pasy na dzieciu i tu problem pomimo że te ze krawedzie które ugóry(na ramionach) są zewnętrzne są luźniejsze a to one pod kolankami utrzymóją kolanka wyżej:frown
próbowałam po raz dródi zwracając uwage by je mocnej dociągnąc dzieć jest do mnie przymórowany mocno dociągnięta chusta a te brzegi są nadal dosyć luźne:cryy:
i co teraz:confused:
jakieś rady?
-
2x po wlozeniu dziecka i dobrym rozciągnięciu poł trzeba rozwiązać i dociągnąć. polecam forumową funkcję "szukaj" a potem jeszcze wkelejenie zdjęć.
-
-
ups to rozwiązanie chyba przeoczyłam w tej istrukcji na chustomani było?- dzięki chyb aoto chodziło jutro pomotam
-
Ja nigdy nie wiążę 2X z węzłem przesuwnym. To bez sensu. Zawsze rozwiązuje i dociągam każda połę.
-
Fusiu, ja na początku motałam z węzłem przesuwnym, ale dość szybko stwierdziłam, ze nie umiem tak podociągać. Zawsze po włożeniu dziecka rozwiąż węzeł, podociągaj pasmo po paśmie i zawiąż z powrotem. A w ogóle to zdjęcia dawaj - pomożemy:D