Dziewczyny mam problem - od mniej więcej 2 tygodni bolą mnie plecy po chustowaniu.. wcześniej tak nie było. dociągam mocno, dziecko na odpowiedniej wysokości.. wydaje mi sie ze z wiązaniem wszystko ok.. a jednak boli... oczywiście nosze dalej, choć wolałabym żeby nie bolało :wink:
nosze najczesciej w kieszonce i ( rzadziej) 2X. próbujemy przejść na plecy ale 1. młody jeszcze nie siedzi i boje sie go dłużej tak nosić 2. chyba mu sie za bardzo nie podoba z tyłu (przyzwyczai sie chyba kiedyś, no nie :wink: :D)