pierwsze starcie z kółkową - ocencie jak jest?

dzięki uprzejmości Annya1 mam możliwość ponoszenia mojego klocka w kółkowej - dziękuję kochana! :)
Wiem, może trochę późno, ale jakoś mi się teraz dopiero zachciało:ninja:

wklejam zdjęcie do oceny i swoje przemyślenia spisuję, ale do ad remu ;)
- chyba źle rozłożyłam ramię, bardziej powinno na ramię me zachodzić, a nie na szyję,
- na plecach Leny powinno być bardziej gładko, więcej pod pupą,
- dociągnięte chyba dobrze, ale z pewnością można lepiej:mrgreen:
- pytanie - jak w kółkach powinien rozkładać się materiał? brzegi powinny być na zewnątrz, czy złożone na pól? Ja zrobiłam na zewnątrz, bo tak mi się łatwiej dociągało,
- aha, i kółka chyba wyżej powinnam mieć, co nie?

dobra, już nie ględzę tylko zdjęcie daję :mrgreen::

http://images40.fotosik.pl/240/f5097d9e5b0ae904med.jpg

co myślicie?

sama sobie odpowiedziałas , moja droga ;)

Ogon w kółowej powinien być rozłozony - sama widziałaś że lepiej sie dociąga :)
Zastosuj sie do tego co wymieniłas i będzie :thumbs up:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Biedronka

sama sobie odpowiedziałas , moja droga ;)

Ogon w kółowej powinien być rozłozony - sama widziałaś że lepiej sie dociąga :)
Zastosuj sie do tego co wymieniłas i będzie :thumbs up:

---

ale co? tak się z wszystkim zgadzasz??? nie no, weź coś napisz! :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez ja_uma

- chyba źle rozłożyłam ramię, bardziej powinno na ramię me zachodzić, a nie na szyję,
- na plecach Leny powinno być bardziej gładko, więcej pod pupą,
- dociągnięte chyba dobrze, ale z pewnością można lepiej:mrgreen:
- pytanie - jak w kółkach powinien rozkładać się materiał? brzegi powinny być na zewnątrz, czy złożone na pól? Ja zrobiłam na zewnątrz, bo tak mi się łatwiej dociągało,
- aha, i kółka chyba wyżej powinnam mieć, co nie?

---

Wydaje mi się, że kółka są na dobrej wysokości, ale faktycznie bardziej na ramieniu powinnaś rozłożyć chustę bo Cię będzie w szyję gryzło :).

Cytat:

---

Zamieszczone przez ja_uma

ale co? tak się z wszystkim zgadzasz??? nie no, weź coś napisz! :mrgreen:

---

Dobrze napisałas , no ;)
Jak poprawisz to wszytko co sobie wypunktowałas to zobaczysz czy jest Wasm wygodniej ;)

będą z Ciebie jeszcze ludzie ;-):lol:

Ale ładna jesteś:)
A merytorycznie, to Lena miała obie nogi na tej samej wysokości? Bo mi to najwięcej kłopotu sprawiało na poczatku, jedna noga wysoko, druga prawie prosta....

Cytat:

---

Zamieszczone przez grizolda

Wydaje mi się, że kółka są na dobrej wysokości, ale faktycznie bardziej na ramieniu powinnaś rozłożyć chustę bo Cię będzie w szyję gryzło :).

---

no i gryzło właśnie! :mrgreen:
Oglądałam zdjęcia dziewczyn testujących np. Vombati i widzę, że tam jednak więcej gryzło, a wyglądały na zadowolone :mrgreen: Ja tam za wygodna jestem i muszę poćwiczyć! :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez Biedronka

Dobrze napisałas , no ;)
Jak poprawisz to wszytko co sobie wypunktowałas to zobaczysz czy jest Wasm wygodniej ;)

będą z Ciebie jeszcze ludzie ;-):lol:

---

:ninja: hmmm.. rozdwojenie jaźni prorokujesz? :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez pszczoła

Ale ładna jesteś:)
A merytorycznie, to Lena miała obie nogi na tej samej wysokości? Bo mi to najwięcej kłopotu sprawiało na poczatku, jedna noga wysoko, druga prawie prosta....

---

o mersi buku! :D
tak, miała na tej samej wysokości, bardzo tego pilnowałam, Pitu robił zdjęcia dookoła nas ;-), a ja potem pół wieczora studiowałam co zrobiłam źle! :duh:

pojawiłam się w owym wątku więc jestem :)

Te zadowolone miny to dlatego że chusty do zdjęć zakładane tylko:mrgreen:

A tak poważnie to wg MNIE takie oto założenie ramienia byłoby optymalne:
http://www.vombati.eu/images_19092009/brown_sugar_2.jpg

Nóżki powinny być równo --> trzeba dobrze dolną krawędź dociągnąć.

Jeśli chodzi o wysokosc kółek - ja twierdzę że jak komu wygodnie:lol: oczywiście w jakiś tam rozsądnych granicach. Ja np nie lubię zbyt wysoko bo mi się w kościsty obojczyk wbijają.

To jeszcze ja dorzucę swoje 3 grosze.
Teoria mówi, że kółka powinny znajdować się w dole podobojczykowym. U Ciebie wg mnie są trochę za nisko, ale rzeczywiście jest tak, że każdy lubi co innego
Bardziej rozłożone ramię chusty lepiej rozkłada ciężar dziecka.
Zastanawiam się, czy nie zawiązałaś tej chusty za nisko. Mam wrażenie, że przechylasz się na bok, żeby zrównoważyć ciężar córci...

Cytat:

---

Zamieszczone przez vombati

pojawiłam się w owym wątku więc jestem :)

Te zadowolone miny to dlatego że chusty do zdjęć zakładane tylko:mrgreen:

---

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ale chusty piękne przyznać należy :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez malabru

To jeszcze ja dorzucę swoje 3 grosze.
Teoria mówi, że kółka powinny znajdować się w dole podobojczykowym. U Ciebie wg mnie są trochę za nisko, ale rzeczywiście jest tak, że każdy lubi co innego
Bardziej rozłożone ramię chusty lepiej rozkłada ciężar dziecka.
Zastanawiam się, czy nie zawiązałaś tej chusty za nisko. Mam wrażenie, że przechylasz się na bok, żeby zrównoważyć ciężar córci...

---

no właśnie dzisiaj próbowałam znowu i już mi tak ładnie nie wyszło :roll:
próbowałam na drugim ramieniu i może dlatego, jakoś zdecydowanie za nisko zawiązałam i mi z boku biodra siedziała:frown trudniej się tez dociągała. hmmm... muszę poćwiczyć. Się nie poddam tak łatwo!
dziękuję dziewczyny za rady :)

będę was odwiedzać jeszcze :mrgreen:

aha i jeszce jedna podpowiedż: przygotuj sobie tylko tyle materiału ile konieczne (nie za dużo) i przed włożeniem dziecięcia naciągnij mocno chustę na plecach - wtedy kółka nie powinny tak na dół zjeżdżać.
No i trenuj trenuj, trening czyni mistrza :thumbs up:

Ależ ładnie wyglądacie!!!
Dwie "czikity" :thumbs up:.

Ja miałam ten sam problem - miałam wrażenie że chusta mi podjeżdża do szyji. Popróbowałam kilka razy i jest to kwestia wiązania.

Ja lubię materiał mieć na ramieniu jak na fotce Vombati - ale kółka też mi zawsze niżej wychodzą i mnie to nie przeszkadza.

Fajnie :thumbs up:

Z pewnością lepiej zawiązałaś niż ja ostatnio. W końcu dzieć miał pod pupą moją rękę, bo chusta wyemigrowała :hide:
ale praktyka czyni mistrza :)

o tak, na zdjęciu Vombati chusta z dziecięciem w środku nabrała lekkości, niemalże nie czuć ciężaru zupełnie! :D
Dzisiaj idziemy na szczepienie, chustę zabieram i będziemy się nosić jakby czasem rozpacz nastąpiła :ninja:
A robię właśnie jak radzicie - minimalna ilość materiału, coby ino tylko dziecię przełożyć i dociągam wtedy. Aha, nie pamiętam czyja to była rada - ale świetna - przy wkładaniu dziecka położyć/przerzucić je sobie przez ramię i szybciutko myk włożyć nóżki i już :) To samo przy wyciąganiu - ja jestem tym zachwycona i moje dziecię widzę też! Dziękuję temu co to napisał kimkolwiek był (Jana?:confused:) :applause:

a kolory są wybitnie moje... tak tak czikity :mrgreen:

a ja stojącego na własnych nogach dziecia kucam i wyjmuję dołem, nie musze robic podrzutu kilkonastu kg;-)

o widzisz, nie pomyślałam! :duh:
popróbuję :)
a słuchaj jak już Cię tu mam :ninja: czytałam o możliwości noszenia na plecach w kółkowej, ale jakieś tylko szczątki mi wyszukiwarka wyrzuciła - możliwe to jest? i jak?

a tak np
http://i390.photobucket.com/albums/o...recjaplecy.jpg

moje dziecie lubi wszelkie odmiany "baranku" ;-) ale mi raczej średnio pasuje kółkowa na plecach - jakoś mi ten pas chusty między piersiami nie gra:rolleyes: no chyba że muszę pchać np wózek z przodu, hhehe

A zakładasz na biodro (dolna krawędź musi być dobrze dociągnięta) i potem przesuwasz całość z dzieciem pod pachą na plecy; z ramienia robi się już płaskie :) i mi właśnie wtedy na szyję zjeżdża

o widzisz! No to jeszcze bardziej ją zaczynam kochać :D