Chustowanie wcześniaka - trzymajcie kciukasy... jede zachustować Skrzata

"Zaraziłam" chustami koleżankę... Zapaliła się do chustowania swojego Skrzacika od kiedy wiedziała że jest w ciąży
Maluszek postanowił zdążyć na święta i urodził się w 34 tygodniu
Jak na wcześniaka to okruszkiem nie jest bo urodził się 2050 i 51 cm.
Obecnie mam już 1,5 miesiąca i wybieram się do nich w odwiedziny.
Oczywiście w prezencie od "cioci" będzie chusta, ale trochę mam mieszane odczucia czy takiego maluszka można już w chustę zawinąć.
Nie mam w tym doświadczenia więc proszę o porady i wskazówki

Pewnie wypowiedzą się bardziej doświadczone i odpowiednio wykształcone do tego osoby, ja tylko napiszę, że wcześniakom zaleca się kangurowanie w znaczeniu przytulenia ciała do ciała. Mojej koleżance, która urodziła wcześniaka zaproponowano do tego celu chustę. Nie polegaj jednak na mojej opinii, bo lekarzem nie jestem a wszelkie ewentualne przeciwwskazania do noszenia spowodowane przedwczesnym urodzeniem (a mogą być bardzo różne) imho powinien wskazać lekarz prowadzący.

ja moje wcześniaki chustowałam, z dużą ostrożnością, ale wolałam takiego okruszka ułożyć w chuście niż włożyć do wózka który będzie trząsł całym ciałkiem

Kangurowanie/chustowanie wczesniaków to temat który od jakiegoś czasu mnie interesuje ;)


Jesli lekarz prowadzący malucha nie widzi przeciwwskazań do noszenia to jak najbardziej NOSIĆ !
Rozumiem że skrzat jest juz w domu - został wypisany ze szpitala w stanie dobrym :)
Mysle że jesli nie ma jakis problemów o których nie napisałaś to nie będzie przeciwwskazań do tego :)

Wcześniaczki bardzo lubią być noszone a to dla nich jak i dla mamy bardzo dobre ...to taki czas powrotu do czasu brzuszkowego /ciążowego .

Bardzo fajnie że chcesz im dac w prezencie chuste :)
Wynagrodzi ona mamie i maluchowi ten czas poniekąd stracony i napewno pomoże a nie zaszkodzi :)

Ja mojego syna urodzonego w 34 tyg nosiłam od momentu jak miał własnie 1,5 miesiąca.
To było cudowne dla nas obojga. Właśnie takie "donoszenie" tych niedokończonych tygodni ciążowych.

Ale warto wspomnieć że u wczesnieków należy bacznie obserwować napięcię mięśni...ale pewnie sa pod opieką neurologa więc powinno być ok.

I może niech próbują w pozycji kołyski...chociaż nie zawsze sie da...u nas w gre wchodziła tylko kieszonka na początku bo inaczej był bunt...

Szkoda że mi nikt nie dał takiego prezentu...sama musiałam kupić chustę :ninja:

:lol:
Są już w domu i to od miesiąca ;)
Maluszek nie miał problemów oddechowych i gdyby nie żółtaczka to chyba by wyszli po 5 dniach.
W tym tygodniu wybierają się do poradni dla wcześniaków czy coś takiego... Na wszelki wypadek każe im dopytać czy można Skrzata chustować :)

Tysia u nich chyba też będzie tylko kieszonka bo z tego co już wiem to nie daje się nosić na płasko ;/ Najlepiej mu na prosto z główką na ramieniu

No mam nadzieję, że przeciwwskazań nie będzie i koleżance oraz skrzatowi chustowanie się spodoba:thumbs up:

A chusta na prezent to zajefajny pomysł :applause:

:oops::oops::oops:
Najdroższy prezent jaki kiedykolwiek zrobiłam Małemu Człowiekowi
Już się nie mogę doczekać pierwszego chustowania

Ja bym doradziła jeszcze rozejrzeć się za jakiś doradcą noszenia, który w ścisłej współpracy z lekarzem może pomóc dobrać właściwe wiązanie. Lekarz będzie wiedział jaka pozycja dziecku posłuży a doradca będzie w stanie dobrać właściwe wiązanie do pozycji. Zarówno przy wzmożonym jak i obniżonym napięciu mięśniowym noszenie w chuście może pomóc.

Jeszcze coś podpytam...
Dziś się dowiedziałam że Skrzacik ma zmniejszone napięcie mięśniowe - ale ponoć u wcześniaków to typowe
Jakieś zalecenia do chustowania są w takiej sytuacji???

Malabru o doradcy też myślałam ale do Wrocławia mamy ponad 80 km a przy tej pogodzie i remoncie drogi to ponad 2 godzinki w jedną stronę...
No i w drugą stronę do Zielonej Góry też tyle samo ;(((

To tak- najelpsza bedzie miekka chusta, elastyczna. Pozycja - tylko kolyska!
Jesli chodzi o napiecie - moze byc przeciwskazaniem do noszenia. 34 tydzien to wprawdzie "duzy" wczesniak, ale powinna pokazac koniecznie dziecko neurologowi i jego zapytac nie tylko o to, czy moze nosic w chuscie, ale takze JAK nosic i pielegnowac go przy kazdych czynnosciach, bo nie jest to bez znaczenia.
Mnie wlasnie neurolog uczyl wiazac i pokazywal jak nosic, nosilam od momentu wyjscia ze szpitala do 4 mc zycia, potem byl zakaz i dopiero powrot jak nauczyli sie samodzielnie siedziec.

A może jakis doświadczony rehabilitant pomoże? Tak się składa, że pracuje na oddziale Intensywnej Opieki i Patologii Noworodka i wiem że nasze Panie rehabilitantki zachęcają do noszenia maluchów w chustach.

Moja Młoda jest późnym wcześniakiem - 36 TC, 1900g i 49 cm. Spędziła 3 tygodnie w szpitalu (w 7 dobie miała sepsę). Nosiłam ją chwilkę w grudniu worku na dziecko (lulu) i pod koniec grudnia zaczęłam w tkanej w pozycji 2x (nie dało się inaczej :ninja:). Nie miała na szczęście żadnych problemów z napięciem mięśni, więc nosiłam i nosiłam.... Życzę powodzenia:mrgreen:

JKG radzić można dłuuugo i na rózne sposoby .Ale każdy wcześniak z zmniejszonym czy zwiększonym napieciem jest inny .
Ja osobiście radziłabym przy tak małym maluchu z zmniejszonym napieciem udac się z doradcą do lekarza rehabilitanta .
Zawsze mozna kogos znalesc bo doradców już jest sporo w Polsce żeby spotac sie na miejscu tam gdzie macie lekarza prowadzącego skrzata i razem iśc na wizyte .

Biedronka szczerze mówiąc to chyba Ty jesteś najbliżej z doradców ;)
Ja mieszkam w Lubinie a Skrzat z rodzinką w Prochowicach

Cytat:

---

Zamieszczone przez JKG

Biedronka szczerze mówiąc to chyba Ty jesteś najbliżej z doradców ;)
Ja mieszkam w Lubinie a Skrzat z rodzinką w Prochowicach

---

:mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez JKG

Biedronka szczerze mówiąc to chyba Ty jesteś najbliżej z doradców ;)
Ja mieszkam w Lubinie a Skrzat z rodzinką w Prochowicach

---

a poszukaj w rozpisce doradców czy nie ma kogos blizej ?

edit: mam mape przed oczami
cholera fatycznie ;)
musiałabym znac termin i godzine żeby zobaczyć czy dam rade ewentualnie

Cytat:

---

Zamieszczone przez Biedronka

a poszukaj w rozpisce doradców czy nie ma kogos blizej ?

edit: mam mape przed oczami
cholera fatycznie ;)
musiałabym znac termin i godzine żeby zobaczyć czy dam rade ewentualnie

---

Wiem że w następnym tygodniu mają być w poradni wcześniaków w Lubinie
Ale szczegółów nie znam
Jak można prosić o pomoc to odezwę się na PW w najbliższym czasie

na szybko moge polecic do poczytania to co jest na ekodzieciaku

http://ekodzieciak.pl/Wczesniak-tez-mozna-nosic,098
http://ekodzieciak.pl/IMG/pdf/KMC_20English.pdf

Jeśli tylko uda się wykopać samochód jadę do Skrzacika z piękną, mięciutką chustą w prezencie ;)
Spróbujemy pierwszych wiązań i dowiem się wszystkiego o malcu :)
Oj już się nie mogę doczekać