Wersja do druku
NO, przyznać się- kto był?:ninja:
Mój M. stał tam z Kolcami i właśnie dzisiaj sobie przypomniał, że kogoś widział w "tęczowej" chuście (czyli to mógłby być jakikolwiek pasiak:lol:)
Ze szczegółów tylko jeszcze wiem że Ona w chuście, a On z brodą:mrgreen:
ja tak OT bo nie byłam: może będziesz wcześniej uprzedzać, gdzie kolczyki autorstwa Twojego M. można nabyć?? :ninja: :)
nie pomyślałam:hide:
a obecnie kolce można nabyć pisząc pw do mnie i mogę przesłać zdjęcia na maila:ninja:
a tak OT- te Mikołajki Folkowe to totalna porażka była- NIKT nie kupił ani JEDNEGO nawet kolczyka:mad
eh, tak mi sie teskno za studenckimi czasy zrobilo... To taka fajna impreza byla...
yyyyy, no co za obora. Ja tam wbiegłam - ale w niedziele po 20 stej, to juz tylko jakies zgliszcza były. a jechalismy z dzieckiem specjalnie po to zebym mogla sobie kolczyki kupic....
i byłam z chustą...w ręce:hide:, a mąz niosł Blanke w foteliku - no stwierdziłam ze jak bedzie fajnie to ją w chatce rozbiore i zamotam.ale nie było - i kupiłam cos na siłe a mąz z Blanką uciekł-on sie boi wirusów:duh:.
ooo, Hainaut, nie wiedziałam że masz coś wspólnego z Lublinem:ninja:
no, obora niezła była:D w piątek i w sobotę też nic ciekawego nie sprzedawali (no oprócz kolców M.:p) I w ogóle ludzi mało było:mad
Ale właśnie najpierw o tobie, sylvetta pomyślałam, ale do opisu nie pasowałaś:mrgreen:
Jakies 25 lat zycia + rodzicow :)Cytat:
Zamieszczone przez edoro
ale sklamalabym gdybym powiedziala, ze tesknie, raczej tesknie za gorami...
mam dokładnie tyle samo wspólnego z Lublinem :D (+ brata)Cytat:
Zamieszczone przez Hainaut
ale ja trochę tęsknię :)
mikołajki...
kulturalia...
to se ne vrati
no proszę! kto by się spodziewał że na forum jest więcej Lubliniaczek (oprócz tych ujawnionych):applause:
może ktoś jeszcze się przyzna?:ninja: