-
Nasze 2X-co poprawić?
Dziewczyny,
Młodego motam już 3 miesiące.Na poczatku w uzyciu był sam elastyk-po pewnym czasie dogadaliśmy się idealnie.Natomiast z kolejnymi kg synka było mi coraz mniej wygodnie. I tak zaczelismy zchustami tkanymi.
Z początku super była kieszonka-póki był malutki to zawiązanie nie sprawiało problemu.Teraz dałam juz sobie spokój bo tak się wierci i kokosi, ze nie sposób zrobić tego porzadnie.Ale do rzeczy.Nosimy sie w 2x-co byscie poprawiły?Jakies sugestie?
Acha Młody na zdjęciu śpi a nie da sobie nic na Głowe założyć:cool:
http://images49.fotosik.pl/235/0aee0ef5e5c994b8med.jpg
http://images49.fotosik.pl/235/b90514987fac77d7med.jpg
-
Jest ok :)
ewentualnie- pilnuj zeby srodek chusty byl na srodku dziecka :) wtedy sie bedzie latwiej i dokladniej dociagac :)
-
i moze ciut nizej? bedzie mu wygodniej glowke polozyc jak zasnie :-)
-
Tylko jak go nizej usadowic jak przy podciaganiu chusty idzie mi do gory?:duh:
Musze troche pokombinowac:cool:
-
Na początku jak zamotasz chustę włóż ręce do środka i naciągnij X tak żeby luzy z pleców zebra z i dopiero włóż dziecko - mi to pomagało...
A fale Wam bardzo pasują :thumbs up: