Ok godz. 13- mignęła mi dziś (szła w stronę Al. Hetmańskiej) ciemnowłosa mama z polarze dla dwojga- ciemna zieleń? granat?
ja niestety w samochodzie, który prowadził T, więc nie miałam jak zaczepic :(
jesteś tutaj?
:hello:
Wersja do druku
Ok godz. 13- mignęła mi dziś (szła w stronę Al. Hetmańskiej) ciemnowłosa mama z polarze dla dwojga- ciemna zieleń? granat?
ja niestety w samochodzie, który prowadził T, więc nie miałam jak zaczepic :(
jesteś tutaj?
:hello:
Nie poznałaś? Fakt, że tylko raz się widziałyśmy... To byłam ja, a polary były dwa, z przodu granatowa samoróbka na dziecia, a z tyłu mój własny zielony.
Pozdrawiam ciepło :)
aaaa, hej hej hello! :hello:
nie poznałam Cię - pewnie dlatego, że chusta była schowana :D
pozdrawiam :)