Młody ma nocnik, ale chyba jest za byczy i się Młody z lekka na nim stresuje.
Jakie nocniki polecacie Mamy z doświadczeniem ?
Dzięki za sugestie. Foty mile widziane (wzrokowiec jestem)
Wersja do druku
Młody ma nocnik, ale chyba jest za byczy i się Młody z lekka na nim stresuje.
Jakie nocniki polecacie Mamy z doświadczeniem ?
Dzięki za sugestie. Foty mile widziane (wzrokowiec jestem)
nocnik polecam przymierzać, dokładnie jak ubranie :lol:
dla bardzo małych dzieci dobry jest serduszko baby bjorn, do kupienia w świecie dziecka. ja mam przywieziony z niemiec rotho. pewnie jest wiele fajnych nocników, ale dobrze jest posadzić na tym ustrojstwie dziecko.
Wszystko jasne - kupowałam przez internet i oto skutki ;)
Nic to zaciągnę Juniorka do sklepu. I będziemy mierzyć.
A ja kupiłam nocnik , żeby był chłopięcy czyli dłuższy , i sie okazał że pupina jest za mała i wpada, muszę kupiĆ drugi mały dziewczęcy ;P a ten wielki jeszcze musi poczekać
Próbuję ugryźć temat nocnika dla synka.
I chyba mi się nudzi, bo się zastanawiam, czy to jaki nocnik wybiorę to ma znaczenie? Przeglądam wstępnie allegro, i taki temat mi się właśnie nasunął.
Poczynając od najprostszych tłoczonych na formnie z czasów PRLu (stara ale jara kaczuszka ;).
http://img186.imageshack.us/img186/4598/1agl1.th.jpg
Zmieniony "dizajn" firmy Chicco
http://img166.imageshack.us/img166/5734/5bmz3.th.jpg
Z pokrywką?
http://img409.imageshack.us/img409/3981/6ans5.th.jpg
Pieski, foczki i inne zoo...
http://img166.imageshack.us/img166/7563/7avj7.th.jpg
Tzw. Odrzutowce ;)
http://img166.imageshack.us/img166/4028/9acm5.jpghttp://img409.imageshack.us/img409/8937/10axt2.th.jpg
No i najwyższa półka cenowa (a użytkowo?).
http://img509.imageshack.us/img509/9842/11anr6.th.jpghttp://img509.imageshack.us/img509/4794/12acc7.th.jpghttp://img520.imageshack.us/img520/875/13aik0.th.jpg
I inne co się jeszcze nie załapały:
Nuk:
http://img514.imageshack.us/img514/6721/4acn7.jpg
Nocnik-sedes:
http://img180.imageshack.us/img180/241/14aum8.jpg
Czy w ogóle jest się nad czym zastanawiać? Kupić najprostszy, najbrzydszy? Czy skuter z napędem atomowym?
Są jakieś wady, zalety poszczególnych miejscówek dumania dzieciaków?
Czy to pytanie tak głupie, że nie warto się nad tematem zastanawiać? ;)
najprostszy z kaczuszką.
to nie miejsce do zabawy..
pomysl - czy chciałabys sikać na skuter lub na głowe foki??
Imo nocnik to nocnik i udziwnienia sa niepotrzebne :) najprostsze rozwiazania ( tak jak z chustą ) są najlepsze :)
tak, prawda:)Cytat:
Zamieszczone przez Aga
brałam pod uwage
http://www.4kids.com.pl/produkt-1055.html
w ostatecznosci wybrałam
http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=16&id=188&ec=0
jest stabilny, przezroczysty i mały ( nie wiem na jak długo nam wystarczy taka wielkosc- nasz mały jest wielki:), poki co wykorzystujemy go :wink:
Ja tez jestem za najprostszym. Starszak mial z pozytywka i na poczatku sie go bal (!).
a ja tylko podpowiem, że nocnik chicco (przynajmniej ten co mam) nie jest made in china!
byłam w szoku jak go sobie odwróciłam i zobaczyłam napis: made in italy.
Nocniki z pozytywką nie są najfajniejsze, kiedy dziecko wstaje zaspane w nocy, żeby się wysikać, bo budzą wszystkich :roll:
Siostrzeniec męża taki miał, i wszyscy tą pozytywke przeklinali, zwłaszcza, jak był na etapie samodzielnego wstawania na siku w nocy. Robił to w półśnie, automatycznie i zaraz wracał do łóżka, a nocnik grał i grał :twisted:
My mamy najzwyklejszy z kaczuszką po Jasiu i nie zamierzamy kupować innego.
nocnik ma być prosty i wygodny w myciu. nie bez znaczenia jest jego rozmiar, najlepiej przymierzyć:)
ważna jest stabilność nocnika, nie powinien być wywrotny. najlepiej jeśli ma szeroką podstawę.
nuk jest mały, nadaje się więc dla drobnych i małych dzieci.
Dzięki za odpowiedzi :).
Ja właśnie jestem za prostym zwykłym nocnikiem.
Rozwalają mnie te wszystko kosmiczne Fisher Prajsyi inne grająco/świecąco/pachnące. O właśnie, pachnących o ja nie widziałam ;).
Moja bratanica miała z pozytywką, no to przynosiła sobie wodę w kubeczku i lała do nocnika. A siku w majtki ;).
Na foczce siedziała i... się bawiła. Siku jak powyżej.
I właśnie dopiero mało atrakcyjna, prosta kaczuszka nauczyła ją nocnikowania.
a u nas pozytywka sie sprawdziła( teraz niestety sie popsuła) bo Misio zawsze czekał kiedy zagra i wtedy mu się buzia rozanielała z radości jak sie popsuło to przez jakiś czas był zawiedziony więc trza nam kupić nowy ale kaczuszkę tylko grającą :wink:
A ja jestem zła na siebie. Dziś popędziłam po powrocie muża z pracy kupić dzieciu nocnik. Kupiłam ślicznego, przezroczystego zielonego nuka. Niestety jak wychodziłam z samochodu z siatami, kolanem złamałam łapkę z podstawki nocnika. Tak więc stoi mi w kącie pękniety nocnik, z ostrymi kantami przy podstawie, na którego dziecka nie posadzę by nóżek sobie nie poraniło. Zastanawiałam się nad spiłowaniem kantów jakimś pilnikiem, ale chyba nie jest to dobry pomysł. Tak więc czeka mnie jeszcze powtórka z zakupów. Nie wiem czy kupię znowu nuka, czy możę bardziej elastyczny nocnik (i tańszy) :evil: .
Dodam, że będąc w Smyku postawiłam na podłodze trzy różne nocniki i testowałam ich stabilność. Nuk wydał mi się najbardziej solidny i z największą podpórką pod plecki. Wryy...gapa ze mnie do potęgi :evil:
My mieliśmy prosty nocnik z jakimś motywem Kubusia Puchatka.
Kupiłam pare dni temu nocnik "curver" o którym pisze magdalena25. Jest rewelacyjny! Nook się do niego nie umywa. Dla chłopca idealny. Jest lekko podłużny, tak że Markowi mieści się tam to co powinno;) Nook był zbyt okrągły. Po drugie cena, prawie trzy razy tańszy. Marek ślicznie załatwia się na swoim nowym nocniczku :) Jestem bardzo zadowolona.
Dlaczego ja nie zajrzałam tu w międzyczasie? :?
Kupiłam "socjalistyczną" kaczuszkę.
Od razu ciocia mówi do mnie: "ale to jest nocnik dla dziewczynki".
Ja sobie pomyślałam: "a jaka to różnica? :roll: ".
I kurna różnica 8)) . Tymkowi wychodzi "wstążka" z nocniczka.
No nic, kaczka poleci do dziadków, a zakupić trzeba curvera.
Jessssuuu jak ja tego curvera zaluje!!! Mimo, ze Luska "wstazki" nie ma to tak lubiala na nim siadac i wszystko w nim ladowalo (podejrzewam, ze wygodny byl po prostu)... Zostawilam go w PL, a tu takiego nie moge kupic :cry: :cry: Chyba mamie kaze go nam wysłac :lol: :lol:
a ja też myślę o jakimś drugim nocniczku
Też mamy curvera.
Zakupiliśmy jako drugi, ale jest o niebo lepszy od pierwotnego zakupu. W tej chwili to już nie ma takiego znaczenia, ale jak Luśka była młodsza i bardziej nieporadna, to sobie przy siadaniu na nocnik przyszczypywała skórę na nóżce o ten dinks z przodu. Curver jest idealnie obły we wszystkich strategicznych miejscach. :)
(Chociaż Luśka teraz i tak woli swój wypasiony "tron" fiszerprajsa, do którego jakoś jeszcze ciągle nie włożyliśmy baterii, ale mimo wszystko jest dla niej atrakcyjny)