Własnie nad nimi ślęcze :twisted:
Dzieki uprzejmości Arabelli moge je pomiziac
(Ewa - ty Szarlatanie ...wolałabym ich nie móc pomiziac :rolleyes: )
Mam w domu kocioł narazie ,jak sie uspokoi porównam z kaszmirem 30%
powiem Wam tyle że one NIE sa różowe
sa takie brzoskwiniowe ...cholera no ! ładne są :cryy: