Poszukiwany, poszukiwana:ninja:!
Chustotata z mamą i drugim dzieciaczkiem, dzis ( niedziela) w Carrefour w Zgorzelcu.
Pierwszy raz widziałam didka i do tego tak pieknego - dlatego tak gały wlepiałam:hide:
Jesli tu jesteście pozdrawiamy :hello:
Wersja do druku
Poszukiwany, poszukiwana:ninja:!
Chustotata z mamą i drugim dzieciaczkiem, dzis ( niedziela) w Carrefour w Zgorzelcu.
Pierwszy raz widziałam didka i do tego tak pieknego - dlatego tak gały wlepiałam:hide:
Jesli tu jesteście pozdrawiamy :hello:
bezsenność,to niemiecki mógł być ktoś, oni na zakupy spożywcze do polski przyjeżdżają.
no nie wsłuchalam sie w rozmowę :/
Bezsenność kiedy to było :rolleyes:
Bo jak w sobote to mogła być moja koleżanka ;)
Niańczy dwoje maluchów - 8 i 17 miesięcy a w ten weekend miała być w tych okolicach
w niedzielę (25.10.09) w okolicach godz 14:00
Pomyślałabym, że o nas chodzi, gdyby to był tata w czerwonym hopku ;)
Robimy zakupy w carrefourze, tatuś zazwyczaj zamotany a ja biegam za starszym synkiem.
A co do Niemców to owszem, dużo ich w sklepie bywa, ale zachustowanych jeszcze nie spotkałam.
Tak czy inaczej równiez pozdrawiamy :lol:
hihi - to mam kolejną z okolicy ;)
pozdrówki;)
Mnie najbardziej interesuje - co to za piękny Didek był?
to było jakieś nino. Widac że mieciutkie w kolorze ciemnego granatu- taki atramentowy,
ale drugiego kolorku nie zauwazyłam.
Gosciu dziwnie mnie zmierzył jak zaczęłam sie przyglądać :hide:, choc miałam chęc pomacać.
A to pierwszy didek jakiego na oczy widziałam :p