Dzisiaj w przychodni Na Kozłówce ok 11:45 ama z maluszkiem o bujnej czuprynie (niebieski elastyk chyba polekont). Zostawaliście na szczepienie a ja wchodziłam do gabinetu - jesteś tutaj ??:hello:
Wersja do druku
Dzisiaj w przychodni Na Kozłówce ok 11:45 ama z maluszkiem o bujnej czuprynie (niebieski elastyk chyba polekont). Zostawaliście na szczepienie a ja wchodziłam do gabinetu - jesteś tutaj ??:hello:
O rany! to ja byłam :D nie spodziewałam się , ale jestem mile zaskoczona :)
To mój pierwszy post , mimo że podczytuję od pewnego czasu jakoś zabrakło śmiałości żeby coś napisać...
Lecę się przywitać w głównym wątku:hello:
tak na marginesie to już kilka razy Cię mijałam na al Dygasińskiego :)
pozdrawiam serdecznie
ps. a już myślałam że się nie odezwiesz :/
Bo ja mieszkam w pobliżu Dygasińskiego:)
Może się wybierzemy kiedyś na wspólny spacer w maluchami?
P.S. Kurcze, ja nie kojarzę Twojej twarzy (a zdjęcie w Avatku za małe żeby się przyjrzeć ;))
mogę się przyłączyc do dyskusji?
bo widzę, że to moje okolice. ja mieszkam na bieżanowskiej a "na kozłówce" to nasza przychodnia też!
jej:rolleyes:! to może jakiś chustospacer po parkach pobliskich kiedyś by wypalił?:mrgreen:
Sol, Equidna spacer jak najbardziej mimo coraz mniej sprzyjającej aury :)
ps. Equidna a Bieżanowska tak bliżej Wielickiej czy gdzieś bardziej w głąb ?
Ja jestem bardzo chętna na spacer, spieszmy się baby póki słońce jest;)
wstępnie proponuję jutro koło południa -> właśnie PW poszedł przed chwila do Nehemy.
A miejsce...hm, park jerzmanowskich ,np. przy głównym wejściu do pałacu na dygasińskiego?
co wy na to?
jak będziemy jutro szli na spacer to albo wysle sms albo zadzwonie
buuuu....tyle tu nie zaglądałam, a zdaje się, że byłam wtedy na spacerze właśnie w parku!
ale ze mnie sierota. :hide:
ja w zasadzie jeśli nie pada zawsze jestem tam ok 12-13.
ktoś chętny?
piszę pw w sprawie ułatwień spotkaniowych :)
A widzicie, to może męża którejś z Was widziałam jakis czas temu na Bieżanowskiej (maluch w bązowym miętku i starszak na rowerku)
ps. ja też okolice Bieżanowskiej, bardziej Sucharskiego
Aniu
piszę pw w sprawie sklepu
Nehema, nie dostałam żadnej wiadomości na PW
a ja codziennie chodzę na spacery do parku Jerzmanowskich i jeszcze żadnej z Was nie widziałam.. co prawda ja często z wózkiem pomykam ale rozglądam się dokoła i nic...:cryy:
btw dziś mignęła mi mama z dzieciątkiem zamotana w niebieską chustę , zdaję się 2X ale nie widziałam dokładnie bo ja przez okno patrzyłam a do tego maluszek był jeszcze okryty jakąś "kołderką"? mama szła z tatą... ul. Nad Potokiem
jesteś tu??
my do parku w 99,9% z wózkiem bo i zakupy po drodze i takie tam.. chusta przede wszystkim tam gdzie trzeba szybciej i mniej miejsca :)
mamy taki szary wózko-czołg i właśnie za chwilę wybieramy się na kolejny spacer
Nehema ja dokładnie tak samo robię :)
będę się rozglądać.. my jeździmy szarawą spacerówką :) a na spacery zwykle przed południem ok.10-12...
Tija, skąd wiesz może się widziałyśmy ;)
Ja tez raczej z wózkiem lub opcja wózek w jednej ręce a Mati w drugiej w zależności od jego humorków :)
Ja po obiadku dziś myknę do parku na chwilę - nasza bryka to Tako Jumper beżowo - czarny ;)
my spacerujemy też raczej z wózkiem :)
i tez codziennie ok 12-13
jezdzimy czarno-czerwona gondolka...