miałam dziś zachustowanych gości :)
Przyszli dziś do mojej mamy w odwiedziny znajomi. Zapowiadali się z czteromiesięczną córeczką, co już mnie ucieszyło. Jakie było jednak moje zdziwienie jak wszedł znajomy zachustowany w amazonasa :shock: z dzieciątkiem w koali. Wszystko się jednak wyjaśniło, jak się dowiedziałam, że na stałę mieszkają we Francji. Zmierzam jednak do tego, co najpiękniejsze w tym wszystkim. Otóż młodzi rodzice powiedzieli jakby to była oczywista oczywistość ;) , że po urodzeniu w szpitalu dziecko dostaje mama na brzuch, potem karmi i karmi i karmi ... aż się maleństwo nasyci, a potem oczywiście przychodzi położna ze szpitalną chustą elastyczną i mota tatusia, żeby mamusia mogła odpocząć :shock: Mówili, że to norma, maleństwo pierwszą noc spędza zachustowane. A wcześniaki są chustonoszone przez położne :D
PS. Amazonas tfu tfu... :x za grubaśny
Re: miałam dziś zachustowanych gości :)
Cytat:
Zamieszczone przez alawuwu
..., że po urodzeniu w szpitalu dziecko dostaje mama na brzuch, potem karmi i karmi i karmi ... aż się maleństwo nasyci, a potem oczywiście przychodzi położna ze szpitalną chustą elastyczną i mota tatusia, żeby mamusia mogła odpocząć :shock:
to brzmi, jak jakaś bajka nie z tego świata.....
Re: miałam dziś zachustowanych gości :)
Cytat:
Zamieszczone przez alawuwu
po urodzeniu w szpitalu dziecko dostaje mama na brzuch, potem karmi i karmi i karmi ... aż się maleństwo nasyci, a potem oczywiście przychodzi położna ze szpitalną chustą elastyczną i mota tatusia, żeby mamusia mogła odpocząć :shock: Mówili, że to norma, maleństwo pierwszą noc spędza zachustowane. A wcześniaki są chustonoszone przez położne :D
Phi... A my w Polszcze mamy za to akcję "Rodzić po ludzku" i "Szpital przyjazny dziecku".
Buahahahahaha :lol: