Zęby albo trzydniówka- jak najbardziej chustowe!

Ciekawe miałam święta, bo mały przyklejony do mnie marudził większość czasu. Na Wielkanoc i Lany Poniedziałek byliśmy u babci i nie przewidziawszy takiego rozwoju zdarzeń :duh: wzięłam ze sobą tylko meitaika. Ha! MT jest super ale po kilku godzinach noszenia zaczęłam czuć wszystkie mięśnie. Więc kiedy we wtorek rano Miśku obudził sie z gorączką 39 st., szybko wyjęłam moją Nati, którą zdążyłam odłożyć do prania :? Niebo a ziemia! :D Teraz dopiero doceniłam różnicę: chusty wiązane a nosidła ergonomiczne! Na plus dla chust, oczywiście. Tym bardziej że mały, który kręcił się i porykiwał co chwila na rękach, włożony do wiązanej zasnął zanim nie minęła minuta. I tak się nosimy od wczoraj. Jako,że nie mam na razie drugiej wiązanki, a moja samoróbka jest krótka, w sam raz na plecaczek, Nati musi jeszcze poczekać na pranie :wash:

U na też choroba i też wiszenie w omemlanej i obsmarkanej chuście, mąż zaczyna rozumieć, że druga chusta jest niezbędna. Nie ma tego złego :lol:
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. :kiss:

u nas byla biegunka, i tylko plecaczek pomagal, i co chwilka picie herbatki lub cycusia:) Na szczescie przeszlo:)
Szybkiego powrotu do zdrowka zycze

uwielbiam właśnie za to chusty, że jak nie mam już pomysłu jak pomóc, to chusta w tym świetnie sie odnajduje :) Zapalenie jamy ustnej właśnie przetrwaliśmy dzięki chuście :)
Dziewczyny, dużo zdrowia dla Waszych Dzieciaczków

nie jedna chorobe w chuscie przetrwalismy... pamietam, raz Raffaele w nocy tak plakal - chyba godzine non stop, bylismy na wakacjach i ja sie glowkowalam co zrobic - (noc byla i jakos w tym krzyku nie olsnilo tak szybko) dopiero malz mi chuste wyciagnal - 2 minute i raf zasnal - lepsze niz niejeden srodek przeciwbolowy....

Oby jak najmniej takich przygód z chustą!
Dużo zdrówka dla Waszych chuścioszków!

U nas tez wkładanie do chusty działa uspokajająco w trybie natychmiastowym :D
Na szczęście na razie nie musiałam sprawdzać jak działa w chorobie.

Dużo zdrówka dla wszystkich chuścioszków i ich rodziców :D :D :D

Chusta dobra na wszelkie dolegliwości.
Zdrówka!

Wszystkim nam życzę zdrówka! U nas bez zmian. :( Gorączka utrzymuje się na poziomie 38 st. i niżej nie spada. Moje Maleństwo właśnie się przebudziło, a za oknem, nie wiem jak u was, ale u mnie zawierucha, a małż wraca samochodem do domu :cry: Do pracy niecałe 30 km jechał rano 2 godz.Tak było ślisko!

Chusta dobra na wszystko 8))
Zdrowia życzę wszystkim chorującym maluszkom!