Nasze pierwsze plecaczki- prosty i Hanti
Zostało nam niewiele czasu do wyjazdu w góry i muszę szybciutko opanować jakiś plecaczek. Od kilku dni coś tam próbujemy i wychodzi nam jak to z plecaczkami... dosyć ciężkawo. Prosimy o ocenę i porady.
Plecak prosty
W kangurku można cały czas kontrolować materiał pod pupą, z tyłu ciężko i przez to nie przepadam za tym wiązaniem- nie czuję się 100% bezpiecznie. Zdecydowanie mniej wygodnie niż w plecaczku Hanti, ale wiąże się o wieeeeeele łatwiej. Patrząc po zdjęciach to przydałoby się pewnie jeszcze trochę dociągnąć górę :hide:.
http://images48.fotosik.pl/186/0fe130d5c315744a.jpg
http://images48.fotosik.pl/186/d4496ca5128ee2eb.jpg
Plecak Hanti
Kto potrafi zapanować nad chustą w tym wiązaniu jest wielki :lol:. Ale ten plecaczek jest straaaaaaasznie wygodny. Widzę, że za dużo mi się zmarszczyło materiału pod szyjką i też za mało dociągnęłam.
http://images46.fotosik.pl/186/046c72fa89bdfcee.jpg
http://images49.fotosik.pl/186/e99d6b0a9ba1cc62.jpg
http://images43.fotosik.pl/186/0a28020da83bf3f8.jpg
Po zdjęciach widzę, że mały ma lepszą pozycję w prostym plecaczku, ale wygodniej nam w Hanti. Z tym, że w plecaczku Hanti mam tendencję do pochylania się do przodu, bo jak ja jestem prosto, to mam wrażnie, że Gabi jest pod kątem i chyba trochę to widać na zdjęciu. Proszę poradźcie nam co poprawić, bo jednak przy 7 kg plecaczki są strasznie fajne.