pomocy !!!!!!!!!

mój 2,5 latek od 8 miesięcy chodzi bez pieluch. I co z tego. Jak go nie zdybię, że maca siurka to leje pod siebie. Nie ma na niego sposobu. Kupę też oczywiście wali w majty :(

Próbowałam wszystkiego w tym zasad EC. I super EC bo go wysadzałam sama bez jakiejkolwiek próby komunikacji z jego strony. Dodam, że jest to dziecko które mówi pełnymi zdaniami, zaczyna gadać po angielsku ale że chce mu się siku i kupę to nie powie (fuck fuck! przepraszam, ale już po prostu nie mogę).


Szczerze na prawdę trafia mnie już szlag bo od kilku dni muszę pilnować Stacha, który uczy się chodzić więc Franek leje gdzie popadnie. Mobilizowanie go do sprzątania nic nie daje bo dla niego to świetna zabawa.

Pomocy :(

obawiam się że niektórzy chłopcy tak mają.....przynajmniej mój też tak miał. Cierpliwości ;)

Aniu oby....
A Ty już w mieście? My mamy urlop może się jakoś spotkamy? :D

ja bym zalozyla pieluche a za jakies pol roku zdjela obu na raaz
moze to idiotyczny pomysl ale pierwszy jaki mi przyszedl

Mój Kacper też z takich, ja mu jeszcze dam chwilkę...

Może faktycznie za wcześnie dla niego?

mój starszak ma 2,8 i dawno już bez pieluch chodzi. Siusiu ładnie woła i trzyma nawet ale z kupą mamy ostatnio strszny kryzys i prawie każda w majty, jak nie wyczuje że chce i nie posadzę na nocnik to nie zawoła. Stwierdziłam że majtki to prawie jak pielucha wielorazowe i tak do prania. Idzie od września do przedszkola i się zastanawiam co będzie.

Franio też potrafi ładnie przytrzymać, ale nie o to chodzi. Bo ileż można trzymać. Marzę, żeby jak poczuje siku zawołał, a nie trzymał do oporu, aż nie wytrzymuje. Kupa w nocniku to marzenie. Nie zrobi i już, niestety ma tendencje do biegunkowych kupek więc nie bawi mnie już ciągłe sprzątanie... nic trzeba czekać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez McBaby

Franio też potrafi ładnie przytrzymać, ale nie o to chodzi. Bo ileż można trzymać. Marzę, żeby jak poczuje siku zawołał, a nie trzymał do oporu, aż nie wytrzymuje. Kupa w nocniku to marzenie. Nie zrobi i już, niestety ma tendencje do biegunkowych kupek więc nie bawi mnie już ciągłe sprzątanie... nic trzeba czekać.

---

a nie mój to woła do siku a wyrzucenie klocka z gaci nie jest super uciążliwe więc współczuje

Może jakiś wypaśny nocnik?

Cytat:

---

Zamieszczone przez McBaby

Franio też potrafi ładnie przytrzymać, ale nie o to chodzi. Bo ileż można trzymać. Marzę, żeby jak poczuje siku zawołał, a nie trzymał do oporu, aż nie wytrzymuje. Kupa w nocniku to marzenie. Nie zrobi i już, niestety ma tendencje do biegunkowych kupek więc nie bawi mnie już ciągłe sprzątanie... nic trzeba czekać.

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez grimma

ja bym zalozyla pieluche a za jakies pol roku zdjela obu na raaz
moze to idiotyczny pomysl ale pierwszy jaki mi przyszedl

---

to jest nas dwie bo dokladnie to samo mi przyszlo do glowy.
ale ja pieluche dzieciom zdejmowalam jak widzialam, ze lapia o co chodzi. leniwa jestem pewnie ;-)
(o dziwo Maja zalapala przed drugimi urodzinami, chlopcy w wieku okolo 2.5 roku)

McBaby odkąd prZeczytałam Twojego posta to chodzę i myślę co Ci poradzić i dzisiaj mnie oświeciło, że są przecież bajki terapeutyczne. Może one pomogą Twojemu synkowi uporać się z tym problemem? Warto spróbować. Spójrz tutaj:
http://www.bajarka.pl/produkt.php?a=search&w=pogotowie&szukaj[type]=20076&pd=1