Wersja do druku
Nauczyłam się wreszcie. Nie wiem, czy będę używać, ale nie dawało mi to spokoju, męczyło i wchodziło na ambicję. Po 5,5 miesiąca wiązania zwykłymi supłami NAUCZYŁAM się. Dzięki instrukcji na stronie Oli. Okazało się banalnie proste, chociaż przyznam, że byłam bliska łez ze złości kiedy nie mogłam załapać "o co chodzi" :lol:
Polecam więc tym, którym się chce a do tej pory nie umieją ;-) Niestety instrukcja filmowa na chustomanii zupełnie do mnie nie trafiła :roll:
o, spadłaś mi z nieba z tym postem, właśnie tez tu szukam pomocy po tym jak sie gapiłam i gapiłam na ten filmik na chustomanii i NIC...
przesuwny jest naprawdę prosty, wystarczy pamiętać czy "aktywna" poła przechodzi pod, czy nad połą pasywną:).
instrukcja oli jest rzeczywiście fajna.
której oli :) ???? od girasoli oli ? :)
oli od girasoli :)
tak patrzę i patrzę i myślę, że podobnie krawaty się wiąże...
A jakiegoś linka podacie :wink:
Bo i ja chciałabym się nauczyć :)
http://www.7coloursofrainbow.com/chusty.php
Mnie Hermia nauczyla i dzieki jej za to, bo rzeczywiscie to nie to samo co zwykly wezel :roll: Zwlaszcza przy 2x
Mnie nauczył mąż w pięć minut, on trochę żeglarz i na rozmaitych supłach się zna. Nie wiedzieć czemu nazywa ten węzeł "wyblinką" czy jakoś tak. Pokazywał mi też alternatywny sposób wiązania - z dwóch pętelek, ale to juz było dla prostej kobiety zbyt skomplikowane :)
Ja załapałam od razu, ale ja też na węzłach żeglarskich trochę się znam, więc może to kwestia obycia z tematem :)
Visenna, to chyba nie jest wyblinka, mimo ze podobna. Kiedys ktoras dziewczyna na szmacie podawala linki porownawcze.
Polah, ten krawat to tzw. krawat wloski.
Brikola & Budzik - co Waszym zdaniem powinno sie zmienic, zeby instrukcja na Chustomanii byla dla wszystkich zrozumiala?
.
ja się właśnie ze strony chustomanii nauczyłam
a ja sie nauczylam wiazac wlasnie z instrukcji z Chustomanii :) jedyne co bym zmienila to szybkosc - ogladalam poczatek, probowalam wiazac, potem puszczalam raz jeszcze - bo nie udawalo sie zalapac calosci za jednym razem - wiazalam dalej i tak do skutku... za to pomysl z dwoma kolorami chusty super!
mysle, ze ujecie od gory byloby super, bo wlasnie z takiej perspektywy najczesciej wiazemy. oczywiscie moznaby wiazac przed lustrem, ale przynajmniej dla mnie mogloby to sie skonczyc conajmniej obrazeniem sie na chuste :)
mimo to, nauczylam sie tez wlasnie z waszej strony. musialam jeno kilka razy obejrzec.
Zgłaszam, że ja też nauczyłam się węzła ze strony chustomanii :D
A tak w ogóle to była moja pierwsza strona z chustami wiązanymi i jeszcze w ciąży uczyłam się z niej wiązań "na sucho" :wink:
Umiem! i pomogła mi instrukcja z chustomanii właśnie :D
A ja też nauczyłam się węzła z chustomanii , nie tak od razu...a le poszło :lol:
5. ujęcie w filmiku jest dla mnie nieczytelne, nasuwa mi się pytanie "Cytat:
Zamieszczone przez Kasia
Ja tez się nauczyłam węzła przesuwnego z chustomanii.