Chusta kieszonka:)

witam chustomaniaczki:D
jestem tu nowa i dopiero zaczynam razem z moim 2-miesiecznym synkiem przygode z chustowaniem,a wiec jestem zupelnie nie doswiadczonym szczypiorem.
bardzo bym chciala aby ktoras z doswiadczonym chustomaniaczek naskrobala mi kilka zdan na temat chusty kieszonki,tu link do przykladowej:

http://www.chusta.pl/index.php?page=...mart&Itemid=29

nie moge znalesc opini na temat takowych chust;wydaja sie byc wygodne dla mamy ale czy dla dziecka rowniez?
napiszcie prosze dziewczyny co sadzicie o tej chuscie
pozdrawiam cieplo:hello:

ja ten rodzaj bardzo lubię, ale używałam dopiero przy chodzącym dziecku, w pozycji na biodrze. Idealna sprawa na chwilę, do krótkiego transportu, na zmęczone nóżki przy dłuższym spacerze itd. Takiego całkiem małego malucha nie nosiłam.

Jest super, nam slużyła bardzo długo, minus ma taki, że materiał się rozciąga i trzeba brać mniejszą niż by to wynikało z kalkulatora, nawet o 2 rozmiary moim zdaniem.
A czy wygodna dla dziecko zobacz sama: :)
http://www.youtube.com/watch?v=-Zguo_kZbNE
Tu dziecko było źle włożone do chusty, pupa powinna być na wysokości szwu. Mój syn ją uwielbiał, czasem tylko w niej chciał zasypiać, chusta "uratowała" nam wiele nocy.

u nas ta chusta jest odkad Filip ma 3tyg ,do dzis i jeszcze pobedzie troch

na poczatku swietna na szybkie wyjscia ,do auta ,do sklepu -odprowadzic starszaka do przedszkola za rokiem bloku

potem odstawka -za duzy na kolyske ,za maly na biodro
potem powtot jak Filip juz samodzielnie siedzial ,idealna bo miescie sie w torebce -zawsze pod reka

teraz tez uzywam jak wybieramy sie na spacer ,a Mlodemu nozki odmawiaja posluszenstwa to w niej odpoczywa chwilke

podsumowujac b,dobra na szybie wyjscia
minus to przerwa w noszeniu -kiedy nie miescil sie juz w pozycji kolyski (nie pasowala mu za bardzo pozycja z wyciagnietymi nozkami) a za maly byl na biodro
super na zmiane z wiazanka

:lol: ale dziewczyny jestescie szybciutkie, bardzo dziekuje za odpowiedzi:lol:

skoro piszecie ze sprawdza sie to wierze wam i zakupie taka dla mojego szkraba na poczatek naszej przygody z chustami,bo od czegos trzeba zaczac:lol:

Twoj maluch ma 2-miesiace to trszke w niej ponosisz
tylko ja jak pisalam w okolicach 3,5-4 miesiaca do ok 6 nie nosilam w kieszonce niestety ,ale pozniej z przyjemnoscia do niej wrocilam

jesli o mnie chodzi to kieszonka czy kolkowa to idealne uzupelnienie dla wiazanki

Hmmm...nie brałam tego pod uwagę, ale chyba kupię taką chustę :hide:

juz ja zamowilam,zobaczymy jak sie spisze w parze ze mna:lol: oczywiscie zdam relacje.....
mam nadzieje ze bedzie dobrze,bo synek taki maly przytulaczek jest,ale pomimo szczerych checi rece od noszenia pulpeta wysiadaja:p

Pouch w paseczki z chusta.pl to była moja pierwsza chusta :) Nosiliśmy od początku, tak do 3 miesiąca w kołysce, potem się okazało że rozmiar źle dobrany i nie mogłam na biodrze nosić. Ale wtedy już miałam ellaroo :)

hmmm:)
no to mamy kieszonke,2 razy wymienialam ze wzgledu na zle dobrany rozmiar,dobrze ze firma z gdanska........
w sumie maluchowi pasuje podrozowanie w niej,ale jakos wdlug mnie dziwnie sie w niej mlody uklada,wydaje mi sie ze jakis taki pokrzywiony jest:omg:
sama nie wiem........
a dziadkowie sa przerazeni :lol: oczywiscie moimi dziwnymi pomyslami na noszenie dziecka....
nie ma to jak pozytywne nastawienie do tego co nieznane:thumbs up:
napiszcie dziewczyny jak to jest z ta pozycja na kolyske,instalowalam malego w chuscie wedlug instrukcji,ale jakos w realu to inaczej wyglada...

Też na początku nie byłam pewna :) Ale stwierdziłam, że skoro dzieć oddycha, śpi sobie smacznie to chyba wszystko w porządku...

Tutaj masz dobrą instrukcję:

http://www.youtube.com/watch?v=ldeIJKAEVbk

Powodzenia!

aaa:D
po obejrzeniu instrukcji obslugi na you tube,stwierdzam ze moj jastrzabek jednak pozycja ulozenia nie odbiega od normy:lol:,a poza tym skoro jemu jest wygodnie...
to ja chyba musze sie przyzwyczaic:p
dzieki wielkie dziewczyny,pozdrawiamy:hello:

Nie pękaj tylko kupuj wiązankę :)