Właśnie się pakuję na wakacje i próbuję się zdecydować, które chusty są mi niezbędne. Jakkolwiek kombinuję, wychodzi mi minimum 5 sztuk. :hmm: Nie wiem, jak wytłumaczyć to mężowi. :lol: Może nie zauważy. :ninja:
Wersja do druku
Właśnie się pakuję na wakacje i próbuję się zdecydować, które chusty są mi niezbędne. Jakkolwiek kombinuję, wychodzi mi minimum 5 sztuk. :hmm: Nie wiem, jak wytłumaczyć to mężowi. :lol: Może nie zauważy. :ninja:
No pewnie,ze z 5 sztuk być musi.Nigdy nie wiadomo,kiedy co się przyda :)
z jednym na wyjaz zabieralam 3minimum + manduke + MT...jak nic piec wychodzi :lol:
a ty masz dwojke...wiec spokojnie wytlumaczysz...dwie do noszenia, dwie w praniu i jedna w zapasie ;)
edycja
Ja w tamtym roku zabrałam wszystko (a nie, przepraszam hopek został w domu), plus ergo pożyczone, czyli razem 5 :lool:
Mam mniejszy dylemat bo posiadam tylko 2 chusty i 1 MT. Jestem właśnie na tygodniowym wyjeździe i wziełam MT :)
Mam dokladnie ten sam dylemat - bede sie pakowac w niedziele na wylot do Pl i musze siebie i mala zapakowac w jedna walizke (zostawiajac nieco przestrzeni na ewentualne zakupy w Olsztynie) Chyba zabiore dwie ze soba...
he, he pakowanie do samolotu... jakby nie bylo limitu wagowego, to by pewnie wszystko latalo (bo skad wiadomo, co nam sie akurat przyda?). rekord pobilismy w wakacje rok temu - polecialy trzy wiazanki (dwie do noszenia, jedna na chrzest) i kolkowa - do samolotu, zeby bylo wygodniej zamotac na pokladzie. a wrocilismy jeszcze z Ergo :ninja: teraz chyba poleci jedna wiazanka, MT (jak mi mlode nie wyrosnie do tego czasu, jak wyrosnie to chyba zamowie cos na miejscu) - albo podeg, kolkowa albo pouch i pewnie Ergo, bo w nim nosi malzu...
Byliśmy 10 dni w górach, zabraliśmy 1 wiązaną i 1 kółkową. Kółkowa przydała się jako przykrycie do pociągu tylko. Wiązanka była w ciągłym użyciu.MT nie używam już od dawna, nosidła sprzedałam.
jedną na chłodniejsze dni i jedną na skwar
dla starszaka ergonoma albo MT
max 3 :lol:
pamietam jak siedziałam i biłam sie z myslami które 2 szmaty wybrać :lol:
wybierałam pod kolor ubran :lol::lol:
Ja wlasnie musze wziac pod uwage ze z co najmniej jedna chusta wroce z Pl:ninja:
Ja niedawno na 4-dniowy wyjazd zabrałam skromnie jedynie 1 poucha, 1 wiązankę i 1 chusto-podaegi :lol:
hmm...najlepiej wszystkie zabrać:)
ja zrobiłam tak zabrałam elastyka,wiązankę i MT z czego najczęściej nosiłam w MT,elastyka nie użyłam ani razu:lol:
haha miałam ten sam problem , więc na wczasy wzięłam wszystkie :-)
dziewczyny tylko weźcie pod uwagę, że pod słowem "wszystkie" kryją się różne ilości... jedna ma 2 chusty a inna 20...
Ja mialam 2 wiazanki, 1 kolkowa i mial byc 1 MT, ale zostal wisiec w domku (zapomnielismy spakowac :( ) . Teraz obowiazkowo wzielabym 2 wiazanki i 1 nubika :) i w ostatniej chwili wrzucilabym kolkowa, "na wszelki wypadek" :)
na tydzień mieliśmy 3 wiązanki i było ok ale żałuję że nie miałam kółkowej w zamian za jedną wiązaną
teraz pakuję ergonomiczne, kółkową, i wiązankę :)
Jeśli samochodem, to wszystko,co mam. Nie mam tak dużo. Więc 5, jak najbardziej ok.
Ja biorę tylko nosidło. No ale moje dziecie juz samobieżne od dawna...
No i może kółkową dorzucę :)