Hi hi nareszcie mogę napisać,że widziałam kogoś w chuście! Nawet zakomunikowałam to właścicielce zielonej Nati,ale nie rozwijałam tematu,bo jej malec spał ;-) Szkoda,że nie zapytałam o forum,bo pewnie jej tu nie ma :frown Czy może jednak?
Wersja do druku
Hi hi nareszcie mogę napisać,że widziałam kogoś w chuście! Nawet zakomunikowałam to właścicielce zielonej Nati,ale nie rozwijałam tematu,bo jej malec spał ;-) Szkoda,że nie zapytałam o forum,bo pewnie jej tu nie ma :frown Czy może jednak?